Szlag mnie trafia, że tak powoli chudnę, pilnuje diety, ćwiczę, pije wodę litrami, ruszam się, a ta franca tak powoli schodzi co jest??? Od stycznia schudłam ponad 3 kg przecież to jest tak mało, że normalnie w tym tempie to za może 2 lata ogarnę kałdun. Jestem wściekła ogólnie dzisiaj na wszystko, nienawidzę dzisiaj mojej koleżanki, która się głodzi i schudła kurna 8kg, a ja jem i ćwiczę i gówno z tego mam. Szlag by trafił. Poćwiczę dzisiaj z Qczajem, może mi przejdzie ten wqrw.
mArTySkAAAAA
19 kwietnia 2018, 11:46Właśnie kurczę nie jem mało, nie chodzę głodna, teraz tak myślę, że za dużo jem chleba, odrzucę go od dzisiaj
mArTySkAAAAA
18 kwietnia 2018, 22:33Sama prowadzę dietę
DominikaKier
18 kwietnia 2018, 22:26Poćwicz z Qczajem, po ćwiczeniach z nim przechodzą największe wqrwy! ;D ;) a dietę prowadzisz na własną rękę czy masz rozpisana od dietetyka?