..ze znowu mniej..ze moje wysiłki nie ida na marne... Dzis rano konsternacja zrobiło sie chłodno a zadna kurtka sie nie nadaje do chodzenia/ za wielke/ No to wskoczyłam w sweterek i pierwsze kroki to na bazarek po jakąs okryjbiede
Spadłam juz o dwa numery.. i chce jeszcze
.. jutro syn z zieciem wybieraja sie na mecz Legii ,a my z corcią powoli zaczniemy kompletowac ciuszki dla maluszka.. Całuje i pozdrawiam piątkowo
grubaala
16 września 2011, 09:53chodziło mi o to że jakim sposobem ty mając 15 kg mniej tracisz 2 rozmiary a ja jak schudnę 14 kg to jakby 1 rozmiar ale nie więcej??
grubaala
16 września 2011, 09:51to masz 2 rozmiary mniej a ledwo mieszcze sie w spodnie mniejsze o 1 rozmiar????:((((((((((((((((((((((( (tzn wtedy kiedy schudłam 14kg:)))
Xanadu
10 września 2011, 18:30Cieszę się Twoim sukcesem i czekam na swój :) Co do liczenia kalorii, o którym wspomniałam, nie uważam tego za złe, ale też nie chciałabym popaść w jakiś obłęd :) TRZYMAJ SIĘ! Pozdrawiam :)
quki74
9 września 2011, 12:57Najfajniejsze w odchudzaniu jest kupowanie nowych ciuszków ale w mniejszym rozmiarze !!! Gratuluje :))
thisISit
9 września 2011, 12:48nie nie, to już dziś!! Dzis zaczęłam dietę i bardzo mnie to cieszy. Mam mnustwo zapału, a motywacje określam na 100%. Wierzę, że mi sie uda, a wiara czyni cuda :) Choć w moim przypadku to raczej nie cud tylko następstwo ciężkiej pracy i zmian w moim życiu. Nie wiem jak mam się do Ciebie zwracać (bo dopiero przed chwilką zauważyłam wiek). Pani czy ty?? Przepraszam, że o to pytam ale nie chcę być nie grzeczna??
thisISit
9 września 2011, 12:26nie pzryzwyczajaj się tak do tej nowej kurtki bo zaraz i tak mędzie za wielka:P
eludek
9 września 2011, 11:20Brawo Marusia! Tak trzymaj!