Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
81 dzień


Wczoraj syn przyjechał na kilka dni załatwiać sprawy związane z weselem, ja wzięłam urlop:)) Byliśmy w greckiej knajpce na sałatce i już...juuż..juuuuż miałam zamówić sernika do kawy ale dałam radę i się smakiem obeszłam:)))) za to na drinka się skusiłam:))

Roweru dziś nie było:(

Śniadanie

Kawa z mlekiem 20kcl

Żytni z łososiem 200kcl

Jabłko 100kcl

Obiad

Sałatka grecka 250kcl

Alkohol uzo z czymś tam 200 kcl??

Kolacja

Jogurt 150kcl

Fistaszki 150kcl

Kawa z mlekiem 20kcl

Razem 1090kcl

I kupiłam sobie sportowe buty:)))

  • lukrecja7

    lukrecja7

    12 listopada 2015, 21:55

    brawo za wytrwałość - serniczek, mniam, mniam - widać po zdjęciach jak ładnie schudłaś, najbardziej po ramionach

  • artur3257

    artur3257

    12 listopada 2015, 21:29

    Oprzeć sie sernikowi....wiem ile to kosztuje :) buty będą śmigać!!

    • Marysiazlota

      Marysiazlota

      12 listopada 2015, 21:32

      Brawo JA :)))) a buty nie śmigać a pedałować:)))

    • artur3257

      artur3257

      12 listopada 2015, 21:34

      :) achaaaa :))