Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Marysiazlota

kobieta, 56 lat, Miasteczko

170 cm, 69.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 października 2019 , Komentarze (8)

...witam kobietki:) zaglądam do Was od czasu do czasu aby być na bieżąco,  poczytam, naładuje się pozytywną energią i lecę dalej. Dziś coś i ja naskrobie, dawno nie pisałam. Od roku jestem w Holandii, chyba jak raz człowiek posmakuje ,,zagranicy,, to już tu ciągnie. Waga moja waha sie 74kg-76kg czyli jest ok.Prace mam 7-9 godz. chodzenia, więc na brak  ruchu nie narzekam. Czasami jest ciężko z moja dietą, słodycze mój nałóg nie pozwala mi zejsc poniżej 74kg,ale pogodziłam się z tym i żyję w symbiozie z moją wagą .

   Na początku roku córka zrobiła mi super prezent powiedziała że chce  pobyć ze mną a że nie mamy przez ostatnie lata na to czasu to zabiera mnie  w lutym na Fuerteventure. Taki czas spędzony z córką BEZCENNY i zostanie w pamięci do końca życia .

 ....pozdrawiam Was kochane.

24 marca 2018 , Komentarze (30)

Witajcie...

U mnie nie jest źle trzymam sie wagowo a i w życiu  jest super ....tfu tfu żeby nie zapeszyc. Wyjechałem na 3 miesiące do pracy w holandii ZOSTAŁAM 9 miesięcy I w tym samym czasie ZOSTAŁAM babcią. W tym samym czasie poznałam KOGOŚ z kim od świąt zamieszkamy razem. Wracam tez po 9 miesiacach bezpłatnego urlopu do pracy i zostalam tam b.milo przywitana. Normalnie sielanka ....aż się boję ...a oto i ja już w domu

Na hotelu Holandia

w pracy Holandia

I ku przestrodze stara ja

8 sierpnia 2017 , Komentarze (4)

HHej dziewczyny ....dawno mnie tu nie było teskniłam za Wami :-)  diety nie trzymam, dwa miesiące temu wyjechałam do Holandii, pracuje na logistyce 10 godz.dziennie  chodzenia, noszenia  skrzynek robi swoje NIE TYJE!!!

....jestem ciekawa jak Wy się trzymacie ....buziaczki

2 maja 2017 , Komentarze (6)

Hej dziewczyny :) maj przywitałam wagą 75,6kg nie jest żle małe skoki do góry i do dołu. Ostatnio dostałam kilka kompementów od syna że jak bym więcej schudła to bym była za chuda a teraz laska ze mnie hihi i ostatnio znajomy powiedział że drobna jestem toooo już zapunktował u mnie :)) ( daaaawnooo nie słyszałam zeby ktoś powiedział ze drobna jestem hihi) wstawiam zdjęcie i zabieram się za czytanie Waszych pamiętników.Pozdrawiam ciepło.

28 lutego 2017 , Komentarze (8)

....witajcie Kochane, nie było mnie jakiś czas ale zaglądałam i czytałam Wasze wzloty i upadki ....lubię tu posiedzieć i  poczytać co u Was:-) a dziś postanowiłam coś naskrobać. Idzie wiosna i czuję potrzebę obudzić się z zimowego letargu. Od grudnia rower odstawiłam  ze względu na mrozy i śnieg, od tygodnia wrócił do łask i znów pedałuje i jest dieta.Moja waga NIECO WZROSŁA  83 kg (+8kg)

Moje fotki robione dwa tygodnie temu:)

Ale biorę się za siebie i oto fotki mojej żywności. Kiełki sama wyhodowałam z czerwonej kapusty i rzodkiewki, ciasteczka zdrowe ( płatki orkiszowe, owsiane i inne plus suszone śliwki,rodzynki, żurawina ,morele,pestki i tarkowane jabłka i banan aby się skleiły ciasteczka  i pieczone) i inne zapasy w razie ataku głodomora :-)

Do góry nogami mi wyszło ale widać że same zdrowie. :-)

Daje sobie czas do połowy kwietnia wrócić do 75kg ....idę Was poczytać....buziaczki 

14 października 2016 , Komentarze (33)

witajcie:)) jestem już po weselu syna :)) wstawiam zdjęcie i muszę powiedzieć że się BARDZO DOBRZE CZUŁAM I BAWIŁAM :-D to że schudłam dało mi pewność siebie której nie mam :)) pozdrawiam ciepło i idę czytac Wasze wpisy :)))

17 września 2016 , Komentarze (57)

Witajcie kochane dziś osiągnęłam moją upragnioną wagę 75kg co prawda 75,8 ale zawsze 5 z tylu  :-)) mało piszę (bo jak wiecie moja dieta 1000kcl nie wszystkim odpowiada i dostawałam czasami niemile komentarze co mnie demotywowało)ale codziennie Was czytam, oglądam i czerpie siłę.

Uwaga moja zmiana z 103kg do 75kg

89kg

84kg

80kg

a oto i ja i moja waga75,8kg:-D

Pozdrawiam ciepło :)))

1 września 2016 , Komentarze (18)

...witajcie :-)))) nic nie pisze ale prawie codziennie tu zaglądam i czytam Was:-))dajecie mi siłę:)))) jeżdzę dalej codziennie rowerem 20km ,chodziłam na rolmasaż aby ujędrnić skórę i dieta jest zero słodyczy:((((....u mnie waga pooooowoli spada 77,5kg do wesela syna został miesiąc 8 października, mam nadzieje schudnąć do 73kg a moja waga którą bym chciała utrzymać to 75kg. przy takiej wadze czuję się najlepiej tzn.wiem że mogę ją utrzymać, niższą wiem że nie dam rady:((  sukienkę planuję kupić dopiero gdy osiągnę  73 kg i boję sie że to moze byc w ostatniej chwili :)) moze macie jakies pomysły i sugestie na kreacje dla matki młodego ,będę wdzięczna:)) wstawię troche  zdjeć porównawczych:))

Tak było rok temu ok100kg.

A tak jest

I dziś po 5 rano:))

Tak było 103lg

A tak jest 

Chyba nie jest źle :-))) buziaki i lecę naładować się pozytywnie czyli Was poczytać:))))))

27 lipca 2016 , Komentarze (7)

....wczorajszy dzień nie był dietetyczny pozwoliłam sobie na słodkości i inne dobroci, ale to były imieniny córki i dziś już wracam na odpowiednie tory:)) 

Śniadanie

Kostka sera białego chudego 250g, jogurt naturalny, łyżeczka kakao  300kcl (wszystkiego nie zjadłam)

Obiad i kolacja były wpadki miałam gości i niestety lody, ciasto, piwo i znów zawaliłam:((

26 lipca 2016 , Komentarze (4)

po tygodniu waga lekko w dół -1,4 kg ......  80,5kg

Dziś odpuszczam sobie, córka Anna ma imieniny i mam zamiar skosztować małe ,, co nieco " A wczoraj robiłam garderobiane porządki, chciałam na dzisiejszą imprezę założyć sukienke w kropki allllle kochane moje dziecko powiedziało że wyglądam jak dalmatyńczyk (zimno)

i wybrała mi taką kreacje

Ok jej święto ale w kropy bardziej mi się podoba:))