Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ŻYJĘ/ ZDJĘCIA, porównanie



Dziewczynki, żyję, jestem.

Nadal koksuję, nadal dobrze jem.

Trochę pozmieniałam sobie życie. Po pół roku spędzonym w bardzo popularnej polskiej korporacji zmieniłam pracę, tym razem na holenderski holding. Nadal w ojczyźnie, ale zupełnie inaczej. Lepiej.

Moje zdjęcie, około 70 dni temu ruszyłam tyłek i nie zamierzam przestać. Najbliższe ważenie 1 kwietnia  (1marca waga pokazała 3,3kg mniej).

Pojawiło się u mnie kilka nowych ćwiczeń + bieganie.

Trening na pośladki: POLECAM!!!

A i motywacja....

Tak- SAMA DLA SIEBIE ZACZYNAM BYĆ MOTYWACJĄ


Śpijcie dobrze (noc)

  • avonlea

    avonlea

    21 marca 2017, 23:15

    Super boczki gubisz :). Aż jutro sprawdzę cwiczenia które wrzuciłaś :)