Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie


Weekend minal pod tytulem '' wielkie zarcie '' ... ale bylo bardzo milo i sympatycznie , nawet skonczylo sie dyskoteka na ktorej tanczylam nieprzerwalnie 3 h a wiec napewno choc troche spalilam ...

Ale dzis jak zawsze powrot do kontynuowania diety

W nadchodzacy weekend zapowiada sie , ze nie bedzie spotkania towarzyskiego , z czego nie ukrywam , ze sie ciesze  , bo nie bedzie pokusy ...

Pozdrawiam Was

  • meya755

    meya755

    21 czerwca 2010, 22:31

    taa ja też liczę na to że wkońcu nadejdzie weekend bez spotkań i grilów i teściowych...itp.itd. ale w sumie weekendy to jedyny czas na odpoczynek od dietki hehehehe a potem caaały tydzień grzecznie i dietkowo:))