Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czas sie porządnie wziąść za siebie


dzis mój 28dzien A6w...efekty?? marne a pewnie dlatego ze wpieprzam jak świnia... ćwiczenia robie porządnie ale co z tego jak podjadam słodkości, budynie, pizze, hamburgery i inne dziadostwo a to wszystko przez mojego T,. bo jak on je to ja tez mam ochotę i jem nawet o 21,00. masakra, waga zamiast isć w dół to wzrasta a ja popadam w depreche,,,,/

ale od dzis koniec ze słodyczami!!!!!

dzisiejsze meny:

rano-2 kromki chleba z szynką , ogórkiem i pomiidorkiem +herbata slim

później- mandarynka

next kawa z mlekiem

obiad: udko z kurczaka bez skórki, łyżka ziemniaków, surówka pekińska

next serek wiejski

next jabłko i herbata slim.KONIEC DNIA

wiem, wiem,,, nie jest to idealna dieta ale nie chce jesc jak wróbel bo znam siebie i wiem ze rzuce sie na jedzenie jak hiena z głodu....

to mój plan menu dnia,...

+woda niegazowana

ĆWICZENIA:

a6w dzień 28+ ćwiczenia na uda po 30 *6 ćwiczeń.

fotki z dnia 28 a6w wrzuce później, pozdrawiam