Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 nastego wszytko zdarzyć się może....


Ten wczorajszy dzień to jakaś masakra... W pracy co chwile mi coś spadało... Jedna rzecz robiłam 3 razy ... Zrobilam mowie nie chyba źle poprawiłam i mówię nie chyba za pierwszym razem bylo jednak dobrze😅. Całe szczęście ten dzień mam już za sobą i dziś jest już nowy lepszy dzień. Dzisiaj ostatni raz byłam na 4 w pracy jutro idę na nockę czyli później pół soboty prześpię 😄😄😄.Ale piątek cały dzień luzu od jednej pracy także spoko. Codziennie ziewam ale to chyba od tego wczesnego wstawania i małej ilości snu bo ok 3.5h..Dietka idzie mi dobrze. Czasem tylko mam problem z wymyślaniem posiłków.  Musze kupic mąkę żytnia i drożdże i będę piekła buleczki:).W tym tyg codziennie robie ok 35000 krokow:D. Pokazuje mi sprednio ok 22 km dziennie wiec tygodniowo ladnie sie uzbiera🤣🤣🤣🤣.

  • Letys

    Letys

    18 września 2023, 20:25

    Ładne jedzonko u Ciebie ☺️

  • tara55

    tara55

    15 września 2023, 18:59

    Ładnie spacerujesz. Będą sukcesy. 🤗🏆

  • Janzja

    Janzja

    15 września 2023, 09:35

    35k codziennie?? Strasznie dużo ;o. ja jak mam takie maratony to moje nogi chcą odlecieć. Trzymaj się xD

    • Marzycielka1985

      Marzycielka1985

      15 września 2023, 14:12

      Taki tydzień:]. Do tego ja wszędzie pieszo praktycznie chodzę i tak wyszlo

  • Julka19602

    Julka19602

    14 września 2023, 17:27

    Piękny ruch i smakowite jedzeniena talerzu. Trzymam kciuki za osiągnięcie wymarzonej wagi. Pozdrawiam

  • aga2525

    aga2525

    14 września 2023, 16:44

    35.000 kroków dziennie-to Ty chyba masz bardzo chodzącą pracę ,skoro tyle kroków wychodzi. Podziwiam, a posiłki wyglądają bardzo ładnie. Pozdrawiam

    • Marzycielka1985

      Marzycielka1985

      15 września 2023, 14:14

      Taki tydzień że cały dzień pracowałam na sklepie do tego wszędzie piesxo