Postanowiłam znowu spróbować z odchudzaniem, może tym razem się uda. Po pierwsze, że zaczęła mi się już sesja i w końcu może znajdę czas na regularne i przemyślane posiłki. A po drugie, to od października mam nadzieję iść na magisterkę i zmieniam miasto, także nie chcę wyglądać tak żałośnie i być tak sfrustrowaną jak jestem teraz. Postaram się trzymać diety 1000 kcal i zobaczę czy to przynosi jakieś efekty. A jak nie, to mi zostaje tylko wizyta u dietetyka, bo sama sobie z tym nie poradzę. W końcu jak będę płacić 120 zł za wizytę to będę chciała widzieć jakieś efekty