Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
07.02.2013


Dzisiaj króciutko bo zaraz lecę na imprezę oblewać zakończenie sesji (mam nadzieję ;p) Z prawa mam 4,5 teraz tylko koszmarne czekanie czy dzisiaj zaliczyłam ;/
Dzisiaj dzień grzechów, bo nie dość że pączek to pewnie jeszcze jakieś drinki, przekąski... trudno ;p zasłużyłam !

Jutro wracam do domu i się zważę ;) Wielka będzie moja radość jak pierwszą cyferką będzie 5 ;D

Menu:
Śniadanie:
3 łyżki musli, 2 łyżki otrębów granulowanych z żurawiną, 250 ml mleka 0,5%
II śniadanie:
PĄCZEK
Obiad:
Klopsy z indyka i mieszanka sałat w sosie ziołowym

Kolacja:
Coś na imprezie zjem, pewnie nie będzie to nic dietetycznego

Gratuluje tym które nie dopadło dziś tłusto-czwartkowe obżarstwo ^^

Mimo, że nie przepadam za motywacyjnymi zdjęciami, znalazłam takie które bardzo mi się podoba ;D


4 zasady - piękna sylwetka jest możliwa :)
  • Julia551

    Julia551

    7 lutego 2013, 17:49

    Co tam jeden pączek!Udanej zabawy!;**