Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowe plany


Nowy rok i nowe plany. Jestem nałądowana pozytywną energią

Najlepsze jest to że z moim mężem podjęliśmy wspaniałą decyzję i jestem szczęśliwa.

Postanowiliśmy, że dwoje dzieci to za mało i chcemy mieć dzidziusia,

Pierwszy raz świadome przemyślane macieżyństwo

Najpierw lekarz. Zrobić porządek ze zdrowiem, żeby nie było niespodzianek

Muszę się odchudzić, żeby było z czego przytyć i jak dobrze wszystko pójdzie...

Nawet nie wiecie jak się cieszę bo już stara jestem a to chyba ostatni dzwonek

Mój syn ma 13 a córka 8 lat.

Dlatego myślę, że ten paseczek wreszcie ruszy z miejsca co prawda dieta będzie polegała na MŻ bo muszę jeść co mi teściowa ugotuje i nie można teściowej obrazić, ale zaczynam ostro ćwiczyć. Mam nadzieję że będzie dobrze. MUSI BYĆ DOBRZE

  • asyku

    asyku

    8 stycznia 2010, 10:58

    a na jednym kawałku by się nie skończyło:))....jeszcze pudło zostało i pachnie....chyba go wywalić muszę ,a tak sypie śnieg:))buziaki weekendowe<img src=http://www.madzik.pl/gify01/new/dollz143.gif>pa;)

  • asyku

    asyku

    5 stycznia 2010, 10:01

    nic tylko działać:)pa;)