Nie będę się za bardzo rozpisywać co wczoraj robiłem i jadłem, wspomnę tylko iż spożyłem ok. 850 kcal, i pobiegałem sobie wieczorem.
Natomiast dziś ... Byłem w kinie na ... "Jak zostać królem", film usypiający i nudny. Lecz nie jestem od tego by pisać recenzje i oceniać filmy. Na śniadanie kromka chleba razowego i serek wiejski ok. 250 kcal, II śniadanie jabłko ok. 70 kcal. i obiad zupka ok. 90 kcal. Dawno nie piłek kawy więc postanowiłem wypić małe espresso. Razem dziś ok. 410 kcal. i wyjątkowo nie jestem głodny. Niestety dziś nie biegałem- znajomy wpadł do mnie. Zaraz biorę się za ćwiczenia.