Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powoli do celu.


Jak w każdy poniedziałek, dzisiaj także stanęłam na wadze. Wynik niezbyt zadowalający, ale wczoraj za dużo zjadłam na obiad i do tego trochę ciasta, niestety mi zaszkodziło, było tego chyba za dużo. Miałam niestrawność, ból brzucha i wzdęcia aż do momentu pójścia spać. Rano jak wstałam to jeszcze byłam najedzona. 

A tak mi pięknie szło przez cały tydzień, a wystarczył jeden dzień, w sumie to jeden posiłek, żeby wszystko zniweczyć. Wiem, że ten wynik może być zakłamany, przez te dolegliwości, ale w sumie ważę mniej niż w tamtym tygodniu, bo 56,4 kg. Wychodzi na to, że na minusie jest 400g.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    30 marca 2021, 07:20

    Liczy się spadek 🙂

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    29 marca 2021, 22:01

    Gratuluję ci spadku,myślę że idzie ci super,grunt że waga spada .Im mniejsza waga tym trudniej zrzucić

  • kklaudia1882

    kklaudia1882

    29 marca 2021, 15:41

    Każdy spadek jest dobry, brawo :) 400g to świetny wynik :) Współczuję dolegliwości, no tak to czasem jest. Ważne, że przeszło :)

  • Marcelli

    Marcelli

    29 marca 2021, 15:15

    Miałam niestrawność, ból brzucha i wzdęcia....to naprawdę sporo zjadłaś :) ale i tak uzyskałaś naprawdę dobry wynik....powodzenia

    • matka.desperatka

      matka.desperatka

      29 marca 2021, 19:11

      Chodziło mi raczej o to, że wzdęcia i ból brzucha czyli niestrawność.

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    29 marca 2021, 13:29

    Brawa i za ten spadek, te 400g to ładny wynik 😊