Dzisiaj się zważyłam i oczywiście nie wierzę w to, co widzą moje oczy. Znowu jestem w punkcie wyjścia. Waga pokazała 56,80kg. To jest kilogram więcej niż tydzień temu. Akurat jestem w na początku @, więc myślę, że stąd ten wynik. Tym bardziej, że cały tydzień się starałam, ćwiczyłam i pilnowałam jedzenia.
Pozostało mi teraz nie załamywać się i iść dalej do celu. Może za tydzień będzie lepiej, bo @ się skończy, a ja będę kilka kroków bliżej celu.
polishpsycho32
23 marca 2021, 15:26W trakcie miesiączki i przed waga przeważnie wzrasta więc nie martw się
kklaudia1882
23 marca 2021, 13:55Spokojnie, @ pójdzie to i waga zleci. To całkowicie normalne. Nie martw się :*
aska1277
22 marca 2021, 20:10Głowa do góry, @ potrafi namieszać ;)
KWPN97
22 marca 2021, 09:55Jasne, że to przez okres. Ja tam tydzień przed i parę dni po się nie ważę, żeby nie mieć takich właśnie niespodzianek. Nie ma co się załamywać! :)
matka.desperatka
22 marca 2021, 10:07Ja się ważę co tydzień, w każdy poniedziałek.
kasiaa.kasiaa
22 marca 2021, 09:13Spadnie szybko 😉
matka.desperatka
22 marca 2021, 10:07Mam taką nadzieję, bo wcale nie czuję się grubsza.
.polinka
22 marca 2021, 08:31Ja tam się nie odchudzam, trzymam względnie stala wagę, ale wyobrażam sobie jakie to musi być frustrujące czekać na spadek a tu nic
matka.desperatka
22 marca 2021, 08:41Dokładnie. Trochę demotywuje. Ale nie mogę się poddawać.