Dzień 2.
Nie ma to jak drugiego dnia DIETY zjeść PĄCZKA, oszzzzz.
| Suma | 1987,63 | 58,32 | 322,48 | 43,70 | 1176,00 | |||
| Średnia | 99,38 | 2,92 | 16,12 | 2,19 | 58,80 | 67,20 | ||
| Procentowy udział składników wg wagi [%] | 13,74 | 75,97 | 10,29 | |||||
| Procentowy udział składników wg kcal [%] | 12,25 | 67,76 | 19,99 | |||||
Za to poćwiczone podwójnie:
-Skalpel,
-40min hulahop
-30min rowerek
- Jilian trening 30min level1
Polubiłam ćwiczenia, dzięki Magdzie ^^ We wtorek bedzie miesiąc, i gdyby nie moja nieodpowiedzialna dieta, byłoby super, zreszta, ja CZUJE różnice, jestem silniejsza a mięsnie smukłe. Okrywa je tłuszcz ale ja wiem ze są smukłe ;))
BĄDŹ DLA SIEBIE DOBRA!
angelisia69
4 lipca 2015, 13:372x cwiczenia to paczek spalony :P mam nadzieje ze chociaz smakowal
Matylda01072015
4 lipca 2015, 19:57ewidentnie tego potrzebowałam, i pączka i ćwiczeń ;)
tajemnicza-nieznajoma
4 lipca 2015, 08:42super Ci idzie z ćwiczeniami :)
Matylda01072015
4 lipca 2015, 19:59Dzięki :D Pierwszy raz tak regularnie ćwiczę, dzięki koleżance, z którą szczerze porozmawiałam, gdyby tak jeszcze dieta odpowiednia do tego doszła, byłoby pięknie... Ale nie wszystko od razu ;)
zuzu11
3 lipca 2015, 22:14i bądź dla siebie wyrozumiała ( pomimo tego pączka )
Matylda01072015
4 lipca 2015, 20:03Staram się być dla siebie dobra, dobrze odżywiać siebie i wiem, że ten pączek to zła decyzja, mała porażka ;)