Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 137(fotki)


HEJ KOBIETKI:) W NIEDZIELE SIE ważyłam ,waże 1,5 kg mniej.Bałam sie ze nie bedzie spadku bo lada chwila mam dostać miesiaczke,i nadal spodziewam sie ze spadki beda coraz mniejsze ze wzgledu na coraz nizsza wage ale na szczescie na razie chudne takim samym tempie. :) W czasie urodzin córci nic mnie nie skusiło,gotując piekąc i pichcac w kuchni takze wiec  świeta to pikuś przy urodzinach ponieważ na swieta wielkanocne zrobie tylko 2 ciasta i jedna sałatke:) Czekam cały czas na wiosne a ona jakos nie przychodzi zimno i ponuro jest ale powiem szczerze ze jak słońce wyjdzie choc na chwile człowiek jakos lepiej patrzy na swiat:) nadal codziennie chodze na długie spacery i jezdze moim rowerkiem 30 km ,w tym tygodniu jakos mnie do jabłek ciagneło  i jak zwykle słuchałam swojego organizmu i jadłam nawet 3- 4 dziennie(zwykle zjadam 2 ) ostatnio córcia zrobiła mi fotke i stwierdziłam ze z boku wygladam w miare szczupło ale  na w prost no własnie na wprost moje biodra buu szerokie buu ale za to talia osy jest ,typowa gruszka ze mnie he he pozdrawiam  ;)

  • Monika123kg

    Monika123kg

    5 kwietnia 2016, 11:58

    Jakie fajne masz dzieciaczki :)

    • matyldaaaaaa

      matyldaaaaaa

      6 kwietnia 2016, 12:44

      dziekuje :) pozdrawiam :)

  • aniab2205

    aniab2205

    24 marca 2016, 09:39

    Gratuluję spadku. Ja też jestem biodrzasta, ale pomyśl sobie, obie jesteśmy jak Monica Bellucci, jest za co złapać, a biodra to przecież atut kobiety:)

    • matyldaaaaaa

      matyldaaaaaa

      24 marca 2016, 13:32

      to fakt :) dlatego wole być gruszka niż np jabłkiem he he

  • Anulka_81

    Anulka_81

    23 marca 2016, 22:54

    Wymiatasz spadkami że hej! Pięknie ci idzie! I dzieci też piękne!;-) podrawiam!