Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walczę


Nadal trwam w moim postanowieniu.  Nadal chce schudnąć. Próbuję.  Walczę. 

Poniedziałek dieta ok. Fitnes zaliczony i poprawka w domu na stacjonarnym. Wg opaski spalone koło 400kcal 🔥

Worek też dieta ok. Fitnes zaliczony, wg opaski spaliłam na nim ponad 300kcal 🔥 ale muszę przyznać, że był to mega ciężki trening obwodowy. Na rower już nie wsiadłam - nie mialam już siły. 

Dziś caly dzien dieta ok. Po powrocie z pracy wymiękłam i zjadłam kapuśniaku, którego nagotowalam dla rodzinki. Był pyszny! Ale tak patrząc, że nie zjadłam w pracy przekąski ani kolacji to chyba wyszłam na czysto No może ciut więcej. Na rowerku spalone koło 200kcal.

  • ognik1958

    ognik1958

    13 października 2021, 21:19

    Komentarz został usunięty