Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam wszystkich bardzo serdecznie.



Witam mam na imie Matylda :)

Jestem na tym portalu  juz od  dość dlugiego czasu  z roznym skutkiem przebiegalo moje odchudzanie ... raz bylo lepiej raz gorzej... teraz gdy osiagnelam wage ktora juz kiedys mialam  ale  na szczescie udalo mi  sie  schudnac nie  chce sie meczyc znow z tyloma kg jak kilka lat temu...

Mam nadzieje  ze poznam tu  fajnych ludzi dzieki  ktorym  wytrwam w postanowieniu o nowa leprza sylwetke...

pozdrawiam wszystkich i zycze  powodzenia ... :D

  • Matysiaa

    Matysiaa

    3 lutego 2015, 03:28

    Basti81 dziekuje Ci za mile słowa wsparcia... Licze na to ze bede mogla sie z wami tutaj podzielic nie tylko dietetycznymi słabostami i pozywacjami, sukcesami i porazkami ale i ogolnymi sprawami ... pozdrawiam serdecznie . :)

  • Matysiaa

    Matysiaa

    2 lutego 2015, 22:37

    Dziekuje ze jesteście ze mna i ze moge liczyć na wasze wsparcie.. Powiem wam jak dowiedzialam sie o tej stronie kiedys kupilam kiedys "sekrety skutecznej diety". Przyznam sie na poczatku malo z niej korzystalam czesciej lezala na pułce niz stopsowalam sie do jakiej kolwiek diety... owszem cwiczylam na rowerze treningowym i wykonywalam rozne cwiczenia gdy trzeba bylo mniej jadlam ale nie wazylam wtedy poraz drugi tych 71 kg. A teraz chce to zrzucic dobrze sie odzywiajac i cwiczac na ile mi zdrowie pozwoli ( jestem osoba niepelnosprawna niektorych cwiczen po prostu nie moge wykonywac) chce to zrobic pozadnie i zdrowe nawyki wprowadzic w zycie. Yoanna89 masz racje bede pisala tutaj o wszystkim bo wiem ze tutaj jest pelno fajnych ludzi wartych poznania... Puszysta43 dziekuje za zyczenia i rowniez Tobie tego samego życze. Floraaaa pierwszy raz przytyłam skoro majac 14 lat wtedy wazylam 70-71 kg trudny czas dojrzewania sprawil ze nabralam na wadze stanowczo za duzo i nie czulam sie z tym dobrze... fakt byl taki ze duzo ćwiczylam i mniej jadlam ale nie stystematycznie tylko w tracie prawie 3 lat utrzymywalam wage 64-65 kg nie tylam jezdzilam duzo na rowerze treningowym i cwiczylam ... Dopiero w sierpniu 2003 roku postanowilam sie odchudzic jeszcze mocniej na moja 18tke i wspomoc rowniez walke z tradzikiem u dermatologa a ta powiedziala mi co mam jesc a co nie aby nie zaognic stanu wypryskow ... to rowniez mi pomoglo w diecie schudlam 10 kg i czulam sie naprawde fajnie bo nie dosc ze mialam mniej kg to jeszcze ładniejsza twarz. potem bywalo roznie staram sie cwiczyc moze nie super regularnie ale zawsze. Od póltora roku zaniedbalam to z roznych przyczyn i teraz czuje efekty ... Efekty ktore mi sie nie podobaja i ktore bede chciala zmienic...

  • Yoanna89

    Yoanna89

    2 lutego 2015, 22:04

    Witaj i nie poddawaj się. Pisz o wszystkim, na co masz ochotę. Nie tylko o odchudzaniu! Vitalia wspiera w tej trudnej ale wartej poswiecenia drodze, ktora z czasem ma szanse stać się przyjemnością :)

  • puszysta43

    puszysta43

    2 lutego 2015, 21:57

    zycze wytrwalosci i powodzenia :)

  • Floraaaa

    Floraaaa

    2 lutego 2015, 21:55

    A jak udało Ci się schudnąć? Stosowałas samą dietę czy cwiczylas tez? :-)