Hello Kochane:) U mnie jakoś leci... Dzisiaj rano była porażka, ale później zjadłam już tylko obiad i parę truskawek, więc nie będzie źle:). Taki króciutki wpis dzisiaj, bo teraz oczywiście meczyk;) Trzymamy kciuki za biało- czerwonych! Dzięki temu, że Euro jest u nas polubiłam oglądanie meczy... Hehe, to bardzo dziwne...;P
Jutrzejsze jedzonko: owsianka: pól szkl. mleka, 2,5 łyżki płatków owsianych, 1 łyżka otrębów, kilka truskawek jabłko kluseczki z truskawkami na obiadek :) kocham twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem No i oczywiście 40 min. biegu;P.