Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3



Muszę się przyznać... Dzisiaj zjadłam o wiele za dużo... Nie będę wymieniać, bo miejsca nie starczy... Zrobiłam aerobik 35 min, no i pojeżdżę na rowerku ok. 30 min:), bo z bieganiem będzie ciężko skoro pada deszcz...
Ustaliłam sobie cel, który mam zamiar osiągnąć:
- 2 kg do końca czerwca
Tempo w sam raz, bo szybciej na pewno nie uda mi się schudnąć, a takie 2 kg to już coś;). Trzymajcie kciuki:)

Plan na jutro:
jogurt naturalny z musli
jabłko
kotlet mielony z kalafiorem
mały kawałek serniczka na zimno
pomidor ze szczypiorkiem


Czy damy radę? Tak, damy radę!;D
  • Carolenka

    Carolenka

    14 czerwca 2012, 14:01

    bardzo fajny obiad :) Zwłaszcza dla takiego ziemniakożercy jak ja :D Muszę wypróbować i w ogóle nie brać ziemniaków na obiad ;) Tak, damy radę! :))