Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu i biegnie!



Ś: Jogurt z łyżką konfitury truskawkowej + zdrowy błonnik + świeży sok z 1 grejpfruta


IIŚ: Kromka chrupkiego pieczywa z masłem orzechowym (złapane w biegu przed wyjściem)


O: Dietetyczne spaghetti neapolitana ze świeżą bazylią


P/D (przekąska/deser): Mus z truskawek


K: Danmleko (zaraz po bieganiu) [chyba nie muszę wstawiać fotki] + kanapki ze szczypiorkiem


Co do biegania ;) Wypróbowałam dzisiaj moje spodenki i mimo chłodnej pogody dały radę. Co do samych ćwiczeń to... o mało nie padłam. Poszłam na zajęcia Mojego, gdzie to ludzie z jego klubu sztuk walki robią sobie bieganie, ćwiczenia itp. na świeżym powietrzu. Gdyby nie obecność jedynej dziewczyny z klubu to chłopaki zachetali by mnie na śmierć! Nie wiem ile zrobiliśmy dzisiaj kilometrów, ale przebiegliśmy cały park wzdłuż i wszerz, jakieś tam sprinty, do tego dostało mi się 20 pompek (to akurat łatwe XD). Biegi pod górkę i z górki O.o. Obecność koleżanki sprawiła, że biegłyśmy obie wolniej niż ci długonodzy sportowcy, ale bądź co bądź biegłyśmy. Jeden z chłopaków to myślał, że ja po 1/3 odpadnę a dotrwałam do końca! Cały trening trwał 90 min

Niestety odpadają mi łydki, a jutro będę chodzić o kulach XD Dzisiaj przypadał mi Rest w P90X a zrobiłam sobie mega cardio! Nie dam rady już przysiadów - nogi mnie nie słuchają. Dokładam kolejny dzień dłużej. 
  • inspirujace

    inspirujace

    14 maja 2013, 16:47

    Mmm... mus z truskawek! Ale mi narobiłaś smaka ; )

  • JustWantToBeXS

    JustWantToBeXS

    14 maja 2013, 11:59

    wow mocna jesteś 90 minut takiej wytężonej pracy. Gratuluję :)

  • WhatBliss!

    WhatBliss!

    13 maja 2013, 23:26

    pysznie, ale bardzo skromnie... trzymam kciuki za dosięgnięcie marzeń :)! i życzę spokojnej nocy :)! pozdrawiam:*!