Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny tydzień, kolejny sukces!


56,6!

Co za radość wielka zobaczyć znów 56 ;) W 2 tygodnie prawie 3 kg (większość pewnie woda i kwestia oczyszczenia jelit), ale to super początek i motywacja ogromna. Dietę mam wykupioną na 3 miesiące więc myślę, że dobije do mojej upragnionej wagi i "wylaszczę się" jak nigdy w życiu. 

Mocno zastanawiam się nad powrotem do mojego kochanego P90X - dorobiłam się na nim przecież niezłych mięśni brzucha i schudłam w ramionach. Muszę tylko dorzucić coś na uda - bo to mój wielki mankament. Nawet tyłek nieźle się prezentuje, ale uda to koszmar! 
Dzisiaj albo jutro pomierzę się i zobaczymy jak się zmieniło po przytyciu (i ponownym schudnięciu) z obwodami.
  • Lidia1993

    Lidia1993

    20 września 2013, 10:44

    Gratuluje spadku:)