Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadczynności ciąg dalszy...


I co Ja mam ze sobą zrobić??? Miało być -5 kg w tym miesiącu, miesiąc się kończy a JA zamiast chudnąć tyje...

Próbuję siebie rozgryźć na tej nadczynności. Z tym, że ja w dalszym ciągu nie wiem co powinnam przy niej jeść a czego unikać. Może to mnie gubi?

Jem tyle samo i tak samo jak ... z rok temu(ponad), i dało radę chudnąć, a teraz?? Kiepsko to wygląda...Gdy ucieszę się ze spadku, na drugi dzień waga wraca... Mieszczę się tak w granicach 70 kg...

Dodatkowo ta pogoda... Tak to jeżdziłam na rowerze... Uskuteczniam jakieś ćwiczenia z youtube- pomału, delikatnie, bo to nie ten wiek i nie ta kondycja już...

Będąc na nadczynności przytyłam...lekko ponad 5 kg a będąc na samych tabletkach 3 kg....I nie ruszy pomimo że się mega staram... Jak chcę to potrafię, w końcu schudłam kiedyś 16 kg bez efektu jojo. Szczupłość udało mi się utrzymać, ho ho kilka lat, aż do czasu problemów z tarczycą...

Jeżeli ktoś wie co jeść a czego nie jeść przy tej chorobie, niech niezwłocznie napisze!

  • mdziq666

    mdziq666

    26 września 2017, 09:08

    Dziękuję dziewczyny za odpowiedż :)

  • flowerfairy

    flowerfairy

    25 września 2017, 17:31

    Mam niedoczynność i jem wszystko, na co mam ochotę. Schudłam 8 kg w jakieś 3-4 miesiące. Idzie bardzo powoli, ale idzie w dół.

  • be.fit.2015

    be.fit.2015

    25 września 2017, 10:02

    Ja przy nadczynnosci dostałam takie sterydy ze w 6tygodni przytyłam 13kg, było to rok temu i do tej pory nie mogę tego zrzucić. Teraz miesiąc odbudowywałam metabolizm, jadłam co chciałam i ile chciałam, nic nie przytylam. A za tydzień wznawiam liczenie kalorii o dietę 1800kcal. Mam nadzieje ze uda się gubić 2kg na miesiąc