Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Żenada po calosci.


Wstyd i hańba. Tyle powiem. Na weselu prezentowalam sie swietnie, nie powiem. Ale potem przytylam. Takiej wagi nigdy nie mialam. Mama mi dzis zrobiła awanturę, ze nie potrafie sie opanować. Niczego nie obiecuje bo to na nic, po prostu musze zdrowo jesc, biegac i nie tykac slodyczy. 

انحبك يا حبيبي نورالدين  

Dobranoc. Od jutra zaczynam. 

xoxo
meangirl16
  • YvonneS

    YvonneS

    9 października 2012, 13:03

    Weź się w garść i będzie dobrze!! :)

  • lemoone

    lemoone

    8 października 2012, 10:11

    od dzisiaj!

  • Agnik13

    Agnik13

    8 października 2012, 09:31

    Trzymam kciuki:*

  • Lena1999

    Lena1999

    8 października 2012, 01:25

    No to jest nas dwie:)