Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
day 29/124 jak to u mnie bywa. motywacje i nowe
chęci ; )



Hej kochane!
dawno nie pisałam...jakoś nie miałam motywacji, trochę się u mnie posypało.. Jak się pięknie trzy tygodnie trzymałam to w tłusty czwartek coś we mnie pękło i od tego czasu nie mogłam się pozbierać, a mamie powiedzieć też nie miałam odwagi. Ale dziś powiedziałam sobie STOP! Już prawie marzec, a ja stoję w miejscu (bo mimo wszytsko waga jakoś szczególnie nie wzrosła). I od dziś, chociaż tak naprawdę od jutra, będzie perfekcyjnie : )
Chcę 1 marca w piątek ważyć 61 kg, byłoby pięknie :) i będzie, dam radę, zepnę tyłek przez te 2 tygodnie i waga spaaadnie :D dam radę!




codziennie biegam, koło 45 minut, czasem więcej, czasem mniej.
Mam bardzo mało czasu tak ogółem.. liceum wszystko pochłania, jestem zawalona robotą. Juz nie mogę się doczekać lata i wakacji <333





NOWY TYDZIEŃ, NOWE STARANIA, NOWE MY!
NIE PODDAJEMY SIĘ, TYLKO DLATEGO, ŻE COŚ NAM NIE WYSZŁO!
LATO PRAWIE NA KARKU!

DAMY RADE? :)
KTO JEST ZE MNĄ? <3

MIŁEGO WEEKENDU, ZABIERAM SIĘ DO NAUKI

xoxo

meangirl16

  • PARIISS

    PARIISS

    20 lutego 2013, 22:09

    damy damy damy radę;) świetne inspi

  • sahnebonbon

    sahnebonbon

    18 lutego 2013, 23:41

    Liceum okropna sprawa... ;/ Dobrze, że ja już studia! :) No teraz już bez wymówek kochana i do roboty! Trzeba walczyć o siebie i o swoją sylwetkę. Powodzenia! :)

  • lemoncia

    lemoncia

    17 lutego 2013, 10:38

    ja też nie mam czasu na nic, to straszne ,że szkoła az tyle pochłania :C i damy radę kochana! :*

  • monsia85

    monsia85

    17 lutego 2013, 10:23

    powodzonka dasz rade na pewno:)

  • YvonneS

    YvonneS

    16 lutego 2013, 21:09

    Powodzenia! :)

  • Nektarynka.Mala

    Nektarynka.Mala

    16 lutego 2013, 18:31

    oj.. tak w liceum nie ma czasu na nic.. :/ . Nie poddawaj się. ;). Będzie to 61 kg. !

  • Kasia2701

    Kasia2701

    16 lutego 2013, 16:57

    Extra oby tak dalej:) Pozdrawiam

  • Oniaaa

    Oniaaa

    16 lutego 2013, 16:48

    hah no nie ma lekko w liceum.. zapierdziel totalny, ale damy radę :)