Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czym zastąpić jajka ;)


Nie ukrywam, że jestem wegetarianką, nie ukrywam, że na sercu leży mi los zwierząt. Mięsa nie jem, nie jem też produktów, które w składzie mają coś co pochodzi z uboju zwierząt. 
Jajka i mleko mam "wsiowe", od szczęśliwych krówek, kurek i kózek ;) Tak samo twaróg. Mleko często też zastępuję mlekiem roślinnym. Masła używam tylko roślinnego (uwielbiam od zawsze). Bardzo ograniczam żółty ser bo o ile łatwo wybrać taki na mikrobiologicznej podpuszczce o tyle ciężko zdobyć informacje o pozyskiwaniu mleka :) 

Niestety po mleko i po jaja muszę jeździć spory kawałek (ale warto!) i nie zawsze zdobywam wystarczające ilości więc muszę "oszczędzać". I szkoda mi trochę marnować te moje jajka :) Zresztą chyba wszystkim nam zdarza się odkryć w połowie roboty, że brakuje akurat jajek :) Można wysłać do sklepu mężczyznę, a można dać mu spokój i użyć zamiennika ;)

Dlatego też polecam Wam szczerze malutką książeczkę 

  • Paoolineczka

    Paoolineczka

    3 czerwca 2014, 09:52

    Też jadam "wsiowe" jaja, ale wegetarianką nie jestem. Chociaż czas może o tym pomyśleć?

  • Nastel

    Nastel

    27 maja 2014, 13:15

    Dzięki za linka :)

  • mirjam

    mirjam

    26 maja 2014, 19:53

    a ja jajek i mleka nie lubię,wręcz nienawidzę..brrr.....na samą myśl ciary mnie przechodzą.nie myślałam czym je zastąpic,nie jem tego i juz....

  • Caramelcoffee

    Caramelcoffee

    26 maja 2014, 13:23

    Koszmar...podpisalam petycje...