Stworzyłam swój "plan" odchudzania, czyli zakazy i nakazy
1. Jeść 4 posiłki dziennie (regularnie)
2. Dużo pić (woda, herbata)
3. Ćwiczyć 4x w tyg na orbitreku, powoli wydłużając czas (30-60 min)
4. Robić osobne ćwiczenia na poszczególne partie ciała
5. Nie jeść po 18-19 ( nie jestem nocnym markiem )
6. Robić pilingi, smarować się kremami nawilżającymi
7. Mierzenie i ważenie po 3-4 tygodniach
Podzieliłam sobie odchudzanie na III etapy. Z tego względu, że udało już mi się w tym roku zrzucić 5,5kg, zostało mi 6kg do wymarzonej wagi. Dlatego chce schudnąć powoli i bez stresu.
I etap - w styczniu -2kg
II etap - w lutym -2kg
III etap - w marcu -2kg
Wczoraj i dziś wzorowe odżywianie ;> do tego 30 min dziennie na orbitreku, jak na początek to chyba niezły czas.
.Rosalia.
1 stycznia 2016, 13:56Ooo, moja imienniczka :D Trzymam kciuki, żebyś trzymała się tego planu :D
Meffis
1 stycznia 2016, 19:40;)
Antonika
31 grudnia 2015, 14:51Ja sobie ustawiam automatyczny program na poziomy 4,7,13, które co jakieś 2 minuty się zmieniają. Tyle, że właśnie za długo tak nie pojeżdżę, bo męczące...
Meffis
31 grudnia 2015, 15:41Spróbuj na najmniejszym w normalnym tempie.Trzymam kciuki ;>
Antonika
31 grudnia 2015, 13:09Też mam orbitrek :) A na jakich poziomach najczęściej ćwiczysz?
Meffis
31 grudnia 2015, 14:32najmniejszy, bo jestem na nim w stanie najdłużej jeździć, czyli więcej spalić ; > a jak u ciebie ?
angelisia69
31 grudnia 2015, 06:26zakazy i nakazy sa najgorsze,bo mozg automatycznie je zle odbiera i po jakims czasie ma ich dosc.Zamiast myslec "nie moge slodkiego" pomysl "staram sie je ograniczyc,bo nie sluzy mojej cerze i figurze" to samo zamiast wypic 2L wody pomysl "postaram sie kazdego dnia wypic pol litra wody/herbaty,co pare godzin,bo dobrze to na mnie wplywa" itd. itp. ;-) Pozatym powodzenia
Meffis
31 grudnia 2015, 08:27Ja muszę wyznaczyć sobie jakieś granice w odchudzaniu dlatego te zakazy i nakazy, ale w zupełności się z tobą zgadzam co do tego, że zakazane kusi bardziej. Mówię sobie zawsze, ze ja mogę zjeść to i owo, ale czy naprawdę będę szczęśliwa jeśli zjem paczkę chipsów i zaprzepaszczę to co osiągnęłam. To pomaga mi najbardziej ; > Dziękuje bardzo :)
Yamisa
31 grudnia 2015, 00:39Plan na prawdę dobry i trzymam kciuki za powodzenie :) bardzo dobrze Ci idzie :)
Meffis
31 grudnia 2015, 08:18Dziękuje kochana ;>
Minionslover
30 grudnia 2015, 21:40Plan super :) Zazdroszczę Ci tegk orbiterka, tak mi się marzy. No ewentualnie rowerek stacjonarny... Ja też do nocnych marków nie należę i ostatni posiłek jem o 18:30 i uważam że jest to dla mnie idealna godzina :) Trzymam kciuki :**
Meffis
31 grudnia 2015, 08:18Orbitrek to był zakup życia, naprawdę polecam ;) Dziękuje kochana ;*
spelnioneMarzenie
30 grudnia 2015, 20:12super plan :)
Meffis
30 grudnia 2015, 20:21;>