Witam moje Vitalijki z przepieknej Rovinj. !!!! przyjechaliśmy we wtorek o 17.30 i jak rozpakowla bagaże o 19.00 wazylam 93,5 kg ,ale to bylo po podróży i można powiedzieć, ze nie można tego uznać za sukces. Przez cała drogę tj. 1500 km. wypilam 3 kawy i zjadlam 1kanapke !!!!! dziś po chorwackich delicjach wiąże 94,5 kg i tego się będę trzymać !!!! Pozdrawiam moje wszystkie koleżanki tzn. Vitalijki !,,,,,
Krystyna
sardynka50
14 czerwca 2013, 22:33Podzielam zdanie Mani...próbuj wszystkiego ...ale z umiarem...Uważam ,że czas na odchudzanie przyjdzie po urlopie ;-) Odpoczywaj i baw się dobrze...Czekam na fotki....paaaaa
mania131949
14 czerwca 2013, 21:45Baw się dobrze, odpoczywaj i koniecznie próbuj miejscowych specjałów (z umiarem!!!) :-)))))))
marii1955
14 czerwca 2013, 21:39Witaj Krysieńko :) Miło Cię słyszeć i czytać :) Piękną masz wagę - BRAWO :) Najważniejsze , że już jesteście na miejscu ... Odpoczywaj i baw się "całą gębą" hehe . Pozdrawiam okropećnie i ślę buziolki :)))