Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiadomość z ostatniej chwili !!!!!

Napisz koniecznie. Czekam na cudowne wieści.

Cała vitalia trzyma kciuki w oczekiwaniu na Twoją wnusię. I ja też. Wyobrażam sobie jaka jesteś podjarana. To zrozumiałe. Ściskam serdecznie.

Trzymam kciuk z całych sił żeby poszło lekko i przede wszystkim zdrowo

Ojojojjjj... :))))))))))))))))))) Czekamy na Nowiuteńką Istotkę wszyscy razem!!!:))) Pisz jak już będzie oglądać ten piękny świat:)))

Oby szybko poszlo;)Buziaki;)

Ale fajnie!!! ciekawi mnie jak to będzie,tzn,jak poród minie.Opisz to kochana Krysiu jak już coś będziesz wiedziała. Pozdrawiam ciepło.

to ja zdrowaśkę już wzdycham, by wszystko poszło szybko i dobrze. A Ty babcia się rób na bóstwo i do wnuka gnaj :-)

Krysiu, czekam razem z Tobą na przyjście WNUSIA, a będzie to wodnik, tak jak ja, pozdrawiam Cię serdecznie, a do fryzjera leć koniecznie, C.

Krysieńko , to trzymam kciuki za pomyślne i szybkie "rozwiązanie" . " Nadchodzi wielkopomna chwila" ... cytat ... Będziesz miała "wodnika" tak jak mój starszy syn :) Buziaczki :)))

Babcia musi koniecznie być UFRYZOWANA, żeby się wnuczek nie przestraszył. Żartuję, oczywiście, życzę młodej mamie dużo sił, a maleństwu łatwego przyjścia na świat. Będzie miał urodziny z moją bratanicą!

Krysiu, czekamy razem !!!!!

Krysiu, tak się podjarałam razem z Tobą, że od razu ochota na papieroska mnie naszła! Trzymam kciuki za powodzenie.Pozdrawiam Cię podjarana i "wyczesana" Babciu!

Krysiu!! czekam razem z Tobą, zamieniam się w oczekiwanie...Może to już dziś, może jutro, ale na pewno niebawem:)) Jakby czas cofnął się o 4 miesiące...Wtedy też poszłam do fryzjera, jak Ty, i wiadomość od syna zastała mnie tam...najpierw dostałam sms, a po chwili mms z owiniętą w ręczniki i niezadowoloną ze zmiany miejsca pobytu Zosią:)) Co za emocje..Co za emocje.... Czekamy:))

Trzymam kciuki bedzie dobrze buziaki