Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słoneczko, słoneczko, słoneczko !!!!!

Jestem już po kijkach, wizycie na cmentarzu , a zaraz zmykam do ogródka  !!!!  Wczoraj był dzień małego lenia :p No może nie zupełnie , bo  rano fryzjer,  małe zakupy i troszkę  poleniuchowałam, nawet na kijki  nie powędrowałam !!!! Chciałam zachować fryzurkę  ,  choć na kilka godzi , a kijki temu nie sprzyjają !!! Wracam zawsze " przypocona"  i włosy  w nieładnie (deszcz). Po południu , z wyrzutami sumienia leniucha , wzięłam się za prasowanie !!!! Wszystko zapowiadało się dobrze , myślałam, że zakończę tą niezbyt lubianą przeze mnie czynność , a tu o 17:30 wyłączyli prąd  !!!!! Xawarię usunęli dopiero po 2 godzinach , ale mi w międzyczasie " słaba" wena minęła !!!! Mam nadzieję, że dziś dokończę " dzieło" !!!  Jutro mam zadanie spakowania walizki na urlop , no w 80% :p. Opowiem Wam jeszcze historię mojego aparatu , ale to zostawię na póżniej , teraz zmykam do ogródka !!!!!!  Serdecznie Was pozdrawiam, dziękuję za wszystkie komentarze !!!!!  Słoneczne buziaki !!!!! Krystyna

  • mada2307

    mada2307

    8 czerwca 2014, 23:14

    Szczęściara! Mnie nigdy nie wyłączyli prądu w czasie prasowania, a tak tego nie cierpię!

  • gilda1969

    gilda1969

    8 czerwca 2014, 18:16

    To Ci pech z tym prądem, no! Bardzo takie przerwy w dostawie potrafią czlowiekowi szyki poplątąc, no bo tak naprawdę, to prąd nam we wszystkim juz prawie potrzebny. Jejku, a kiedys go nie było, wyobrażasz sobie, jakby teraz go miało juz całkiem nie być? Strach pomyśleć normalnie:) Pozdrawiam cieplutko ślicznie szczuplejącą, z pięknymi włoskami Krysię:)))

  • jolaps

    jolaps

    8 czerwca 2014, 16:55

    Dziękuję serdecznie za życzenia. Ja też dzisiaj trochę robiłam w ogrodzie ale upał mnie przegnał na leżak.

  • marii1955

    marii1955

    8 czerwca 2014, 15:33

    Krysieńko , obecna pogoda zapewne służy roślinkom w Twoim ogrodzie a Ty je dopieszczasz i starasz się utrzymać w nim porządek . Ostatnie deszcze sprzyjały rośnięciu chwastów , ale tym im dasz radę :) A u mnie prasowanie też dalej leży , a obiecywałam sobie wczoraj , że ta góra zniknie - łeee . Robiłam coś innego , co pokrzyżowało mi plany tak , jak u Ciebie brak prądu ... Daaamy radę ... Pozdrawiam niedzielnie :)

  • uleczka44

    uleczka44

    8 czerwca 2014, 14:50

    słonko równo obdziela wszystkie rejony w kraju. Krynica dzisiaj pięknie letnia, gorąca. W sam raz na przyjazd Wisienki. Tyle rzeczy zrobiłaś wczoraj i mówisz, że miałaś małego lenia ? Krysiu nie przybijaj mnie, ja przy Tobie to jestem dopiero leń. Buziaki słodziaki.

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    8 czerwca 2014, 13:05

    Taka sobote bez weny mialam tydzien temu, ale takei dni na lenistwo tez sa potrzebne. Napisz gdzie jedziesz na urlop.

  • baja1953

    baja1953

    8 czerwca 2014, 12:56

    Cześć, Krysiu:) U nas tez słonko, po obiedzie chyba wyskoczymy do lasu:)) uwielbiam takie letnie niedziele:)) Pozdrawiam slonecznie, cmok:))

  • mroowa...

    mroowa...

    8 czerwca 2014, 11:06

    Buziole Krysiu i dziękuję że jesteś:)))) Muaaa:*

  • moderno

    moderno

    8 czerwca 2014, 10:52

    Mnie wena do prasowania jakoś nie może spotkać . Znowu mam całe góry , które aż proszą o dotknięcie żelazkiem. Z ciekawością czekam na historyjkę o aparacie. Buziaki

  • sardynka50

    sardynka50

    8 czerwca 2014, 10:47

    Krysiu, u nas ukrop...dziś plus 37 stopni...ale i tak rowerka nie odpuszczę. Też uzbierała mi się kupa prasowania..ale jak Ty...czekam na wenę :-) Miłej niedzieli..Buziaki..