Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Żeby nie było zbyt dobrze !!!

Wczorajszy wyjazd do Jakuszyc , udany tylko częściowo !!! Sklep wolnoclowy nie działa od czterech miesięcy , więc kawy kupić nie  mogłam  !!!! W małym sklepiku  obok , prowadzonym przez Czechów ,   kupiłam dla  synowej  czekoladę mleczną  studencką  2 szt. /  są po 7,50 zł  i ważą 180 g / , dla mojego męża - 500 g  orzechy kwaskowe w czekoladzie , 500 g suszonej żurawiny i 1 kg Vegety !!! To całe moje zakupy , ale przejażdżka fajna , pogoda była piękna , tylko duźy ruch na tych bardzo krętych drogach !!!!! Od kilku lat juź cały odcinek od Szklarskiej Poręby do Jakuszyc , jest pięknie wyremontowany !!!!!  Mijanie się tam z duźymi tirami , do najprzyjemniejszych nie należy !!!!  Nie wyobrażam sobie tam podróźować zimą , przy obfitych opadach śniegu  !!!! Bez łańcuchów na kołach , jazda wtedy jest niemoźliwa !!!!!   Wróciliśmy po południu  , mąż został z pieskiem przed hotelem , a ja " zaopatrzona " w zakupy , szaszetkę męża, w rękach jeszcze komórka , okulary ,karta do drzwi  , wlazłam  do windy i nie zauwaźyłam mokrej plamy na podłodze !!!!:p Duźo nie trzeba , ręce zajęte i poślizgnęlam się i " mocno  uklęknęlam "  na prawym kolanie !!!!!  Efekt taki , źe wieczorem kolano mi  spuchło i lekko pobolewa !!!! Oczywiście nikt o tym nie wie , tylko WY !!!  Jak mąź nie widzi , masuję kolano  , mam  troszkę  problem z wstawaniem i " rozruszaniem się " , ale " udaję" , że wszystko jest OK !!!! :) Jak już ruszę , to wszystko powolutku wraca do normy, czyli chodzę normalnie !!!! Po paru dniach wszystko wróci do normy  , odpocznę sobie w szpitalu , bo tam będą kazali więcej leżeć !!!  Jutro  wracamy do domu i tu następny Zonk  :p. Mój mąż tak się załatwił klimatyzacją  we wtorek, źe jest przeziębiony " na własne życzenie " !!!! Żadne " domowe" sposoby leczenia nie skutkują ;). widocznie po 7 dniach samo przejdzie !!!! Jutro teź wracają z urlopu Leoś i jego rodzice , będą w domu chyba w godzinach wieczornych !!!!  Musielibyśmy spać w Zielonej Górze  , a mój mąż twierdzi , że nie można Leonka narażać na infekcję   !!!! Do tej pory  nigdy nie chorował  , nie miał nawet kataru !!! Z bólem serca dziadek zdecydował ,  że sie chyba jutro z nimi nie spotkamy !!!! Podziwiam męża , bo wiem jak bardzo chciał Leosia utulić !!! Codzienne zdjęcia lub filmiki Leosia , przesyłane na iPada , wywołują u dziadka łzy wzruszenia !!!!! Jednak twierdzi , źe by sobie nie darował , gdyby Leoś z jego powodu był przeziębionych !!!!!  Ja będe w październiku miała  okazję wyściskać  Leobardka   ,liczymy jednak na to , że na początku października syn będzie miał wolny od dyżurów weekend i do nas przyjadą :D To jest na dziś taka decyzja , może jutro coś sie zmieni na lepsze  , czas pokaże :PP. Teraz zamykamy na spacerek po Karpaczu !!!! Serdecznie Was pozdrawiam i źyczę pięknego weekendu !!!!  Kulawa Keyska 

  • ninka1956

    ninka1956

    19 września 2014, 17:52

    Klimatyzacja jest WREDNA!!! i dlatego też, ja jej nienawidzę, chociażbym miała się rozpuścić w upale. Kiedyś straciłam głos, przez klimatyzację!!!. Nie wiem, czy nie będzie musiał mąż jakieś mocniejsze leki??? Mój M jest też teraz przeziębiony, bierze antybiotyk. Dużo zdrówka Krysiu, buziaki

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 18:38

      Ninko !!!! Ja też kuruję swojego M. zobaczymy , czy mu przejdzie , jeśli nie , to będą antybiotyki !!!! Buziaczki !!!! Krystyna

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 18:38

      Ninko !!!! Ja też kuruję swojego M. zobaczymy , czy mu przejdzie , jeśli nie , to będą antybiotyki !!!! Buziaczki !!!! Krystyna

  • Cocunia13

    Cocunia13

    19 września 2014, 17:45

    Dla pewnosci jak bedzie bolala lepiej zrobic zdjecie....lepiej sie upewnic, ze nic sie nie dzieje;) Ja wole na zimne dmuchac;) Moze mlodzi zrobia neispodzianke i dziadkow odwiedza;)Buziaki Krysienko i milego weekendu zycze;)

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 18:37

      Giza !!!! Jeśli Marcin będzie miał w pażdzierniku wolny weekend , to przyjadą :))))

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 18:37

      Giza !!!! Jeśli Marcin będzie miał w pażdzierniku wolny weekend , to przyjadą :))))

  • mariolka1960

    mariolka1960

    19 września 2014, 13:55

    No Krysiu z kolanem nie ma zartow,ja tez upadlam kiedys,ale na lewe kolano spuchlo i nie poszlam do lekarza,to juz jest 2 lata,a ja dalej nie moge na nie ukleknac ,bo boli,milego dnia

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 14:59

      Mariolu !!! W poniedziałek będę u lekarza rodzinnego , ale sądzę źe da mi skierowańie do ortopedy !!!! W następnym tygodniu mam ten zabieg zaćmy, więc kolano musi zaczekać :)))))

  • Japi46

    Japi46

    19 września 2014, 13:19

    witaj w klubie kobiet upadlych, a kolano smaruj mascia w aptece na stluczenia mozna kupic, Olfen lub lioton1000. moze Ci poleca cos innego jeszcze.. Buziaki sciskam milego dnia

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 14:57

      Będę się kurować , bo dziś przed spacerem najadłam się tabletek i narazie mnie nie boli , tylko mam ograniczenia " ruchowe" kolana !!!!! Dzięki za wsparcie :))))

  • Mayan

    Mayan

    19 września 2014, 10:53

    tak ja Mania polecam liść kapusty rozbity zwykłym tłuczkiem. Miłego dalszego urlopu.

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 14:54

      Spróbuję z tą kapustą , może pomoże ??? Ale to juź jutro , jak dojadę do domu i kupię kapustę :)))))

  • mania131949

    mania131949

    19 września 2014, 10:41

    Krysiu, spróbuj domowym sposobem (pod spodnie ) na to kolano położyć i przybandażować lekko, liścia z kapusty. Pomaga bardzo na potłuczenia, a pod spodniami mąż nie zobaczy! I uważaj tam na siebie! :-)))

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 14:55

      Maniu !!!! Słyszałam o tym sposobie leczenia , ale muszę to zrobićdopiero , jak dojadę do domu !!!! Zawsze to zdrowsze , niż tabletki przeciwbólowe :))))) buziaki !!!

  • marii1955

    marii1955

    19 września 2014, 10:34

    Ale się porobiło z tym upadkiem na kolano - współczuję ... Na dodatek przeziębienie męża , ale się zaprawił ... z klimatyzacją w samochodzie trzeba bardzo uważać i być rozsądnym ...dobra decyzja aby Leonardka nie zarazić lepiej nie jechać - też tak bym postąpiła . A Tobie Krysieńko życzę szybkiej sprawności w kolanku - bez bólu i ewentualnych komplikacji - pięknego dnia - buziak :)))

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 14:50

      Marii !!!! Na ból kolana , to narazie pomoźe tylko lek przeciwbólowy , a z czasem samo przestanie boleć !!!! Mam nadzieję , że mój mąż nadługo zapamięta , że klimatyzację należy używać bardzo delikatnie :))))

  • jasia242

    jasia242

    19 września 2014, 10:25

    Krysiu ból napewno minie tylko dbaj o kolano. Szkoda , że nie zobaczycie wnuczka ale dobra decyzje podjeliscie , lepiej nie zarazic Leosia. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego weekendu w gorach.

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 14:47

      Jasiu !!! Z tym kolanem , to ja mam problem już od jakiegoś czasu i jeszcze musiałam na nie " rąbnąć" . Ale powolutku ból ustąpi i będzie dobrze !!! Od środy , jak pójdę do szpitala , to będę mniej chodzić i napewno kolano się wyleczy :))))

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    19 września 2014, 10:25

    Dobrze, ze sie gorzej ten upadek nie skonczyl, moglas sobie cos zlamac. Fajnie piszesz Lonek z rodzicami-Wnusio na pierwszym miejscu:)

    • mefisto56

      mefisto56

      19 września 2014, 14:44

      Mam szczęście , ze mi nic w tym kolańie nie pękło , chyba ??? Ale nic mi nie chrupie , jedynie chyba jest stłuczone i nie bardzo mogę zginac nogę , ale to mińie !!! Dzięki za troskę :)))