Tak mogę powiedzieć o sobie !!! Jestem szczęśliwa , że mam taką synową !!! To mądra i piękna kobieta , wspaniała żona i matka , tak ją oceniam , a o tym wiecie teraz Wy !!!! Mam nadzieję , że Natalia też odczuwa moją sympatię , choć otwarcie jej tego nie mówię , ale czasem nie trzeba słów , by wiedzieć !!!! Nasze relacje , zawsze były bardzo dobre , ale nie miałyśmy nigdy okazji być ze sobą tak często i przez tak długi okres !!! Do Kołobrzegu przyjeżdzali do nas co 4-6 tygodni na weekendy lub na święta , to były zawsze 2-3 dni !!! Teraz ja częściej tu przyjeżdżam i to na 2 tygodnie lub ciut dłużej !!! Jesteśmy ze sobą 24 godziny na dobę , często zupełnie same , bo np. w tym tygodniu syn miał 3 dyżury !!! Synowa wstaje przed 6- tą i od rana z Leosiem " urzędują " w kuchni !!! Ja często do nich dołączam ok. 6:30 , a dziś o " zgrozo " 7:30 !!!! Codziennie rano , jak schodzę na dół czeka na mnie szklanka świeżego soku i aromatyczna kawa z ekspresu !!! W międzyczasie synowa przygotowuje śniadanie dla Leosia i męża / pakuje mu posiłki w pojemniki " na wynos" / . Marcin wyjeżdża do pracy o 7:30 , Loluś wtedy je śniadanie / przy pomocy mamusi / i wtedy ja " wkraczam" do akcji , tzn. staram się przygotować dla nas śniadanie , bo jak Natalia jest sama , to często na śniadanie nie znajduje czasu !!!! Potem dzień nabiera tempa ,gotowanie / wczoraj upiekła pyszny sernik nowojorski / sprzątanie , pranie / pralka i suszarka chodzi na okrągło / , , zabawy z Maluszkiem !!! Zabawa i pielęgnacja Leonardka , to najważniejsze czynności dnia , nic się wtedy nie liczy !!! Ja chyba nie miałam tyle cierpliwości dla swoich dzieci , napewno nie mogłam poświęcić im tyle czasu , choć kochałam córkę i syna równie mocno !!! Były to troszkę inne czasy , gdzie oprócz pracy zawodowej / tylko 4 m-ce urlopu macieżyńskiego/ , dochodziły wieczne kolejki , które zabierały nam czas , który mogłyśmy poświęcić dzieciom !! Mam szczęście , że potrafiłam ich wychować na wspaniałych i mądrych ludzi , mam nadzieję że takie też będą moje wnuki !!! Będąc tutaj , staram się pomagać w codziennych obowiązkach , zgodnie z każdą sugestią i " zamówieniem " . Nie narzucam swoich poglądów , nie krytykuję żadnych decyzji , bo nikt nie lubi być krytykowany !!! Uważam , że każdy ma prawo podejmować własne decyzje ,może często inne od naszych , ale równie słuszne !!! Chętnie służę dobrą radą i pomocą , jeśli mnie o to poproszą , ale wcale nie uważam się za " najmądrzejszą " !!! Młodzi ludzie są też bardzo dojrzali , odpowiedzialni , mają dużo mądrości w sobie i wiedzą co robią , a jeśli mają jakieś wątpliwości , to często nas pytają !!! Staram się być taką teściową, jaką sama chciałabym mieć , to jest chyba najlepsza metoda !!! Obserwując ich wzajemny szacunek , miłość i jak wspaniałymi są rodzicami , jestem szczęśliwa !!!! Jutro wstanie nowy dzień , dla nas szczególny , bo Leonardek rozpoczyna przygodę ze żłobkiem !!! Pojedziemy z nim na godz.13- tą i będzie to godzinny pobyt w nowym miejscu , w nowym środowisku !! Jestem bardzo ciekawa jego reakcji , będziemy razem z nim na sali , a następne dni to już zabawy bez najbliższych !!! Leonardek jest dzieckiem bardzo pogodnym , towarzyskim i wystarczy chwila , by mógł się bawić z osobami , które są mu mniej znane !!!! Jutro będzie " próba ognia " , postaram się Wam napisać o tym choć kilka słów !!! Na dziś to wszystko o czym chciałam napisać !!! Dziękuję za wszystkie Wasze przemiłe wpisy !!! Serdecznie Was pozdrawiam i życzę udanego tygodnia !!!! Buziaczki !!! Krystyna
wiosna1956
12 stycznia 2015, 22:21No , itak powinno być , kultura i takt z jednej i drugiej strony! Bardzo ci zazdroszczę ,....... ale ja mam fajnego zięcia , teraz to sobie uświadomiłam , pozdrawiam serdecznie
mefisto56
12 stycznia 2015, 22:42Iva !,!! Gratuluję Ci zięcia, a jemu fajnej teściowej !!!! Buziaki !!
renianh
12 stycznia 2015, 22:14To wielkie szczęście ze masz taką synową ,bo przecież nie Ty sobie ja wybrałaś :) Jesteś cudowna madra i dobra wiec i Synowa podobnie Ci się "odplaca " ,bardzo fajnie ze tak jest !!!
mefisto56
12 stycznia 2015, 22:40Reniu!!!! Az mnie zawstydzilas tymi komplementami !!!! Dziękuję za piękne słowa !!!! Pozdrawiam Was serdecznie !!! Buziaki !!!
baja1953
12 stycznia 2015, 20:59Krysiu, mój syn pracuje od 8 do ok. 14-15 ( nauczyciel), a synowa juz poszła na zwolnienie lekarskie, prawdopodobnie do końca ciąży....Stąd pomysł z klubikiem, odetchnęłam...a jak wygladal pierwszy dzien Lolusia w żłobku?
baja1953
12 stycznia 2015, 20:04Piękny wpis, Krysiu:)) Myślę, że Twoja Natalia docenia Ciebie, Twój takt, mądrość, no i miłość do niej i do Leonardka:)) Ja bardzo sie ciesze, że Zosia zamiast do żłobka będzie chodzic do klubiku tylko na 2 godziny...Odetchnęłam z ulgą.... napisz jak bylo...Cmok;))
mefisto56
12 stycznia 2015, 20:46Baju !!! Tutaj nie ma możliwości umieszczenia Leosia w klubiku , bo oboje codziennie dojeżdżają do pracy 25 km i nominalny czas pracy to 7 godz. 35 minut !!! Będzie przebywał w żłobku dłużej , chyba źe pod moją obecność będę go odbierała wcześniej !!! Rodzice Zosieńki mają chyba nienormówany czas pracy ??? Serdecznie pozdrawiam !!!! Buziaki !!!
Krynia1952
12 stycznia 2015, 19:23Krysiu jesteś bardzo mądrą i wspaniałą TEŚCIOWĄ,synowa to wie i dlatego macie taki wspaniały kontakt.
mefisto56
12 stycznia 2015, 20:48Krysiu !!!! Myślę , że Natalia odczuwa moją sympatię , bo często ją chwalę i popieram !!! Buziaczki i do zobaczenia !!!!
ninka1956
12 stycznia 2015, 17:20Krysiu tak ładnie to wszystko opisujesz niczym jak poetka...cieszę się razem z Tobą, buziaki
mefisto56
12 stycznia 2015, 20:49Ninko !!! Ja piszę , tak jak mówię , czyli dużo !!!! Ściskam serdecznie !!! Buziaki !!!
ckopiec2013
12 stycznia 2015, 15:28Krysiu, pięknie napisałaś o synowej i wzajemnych relacjach, nie zawsze tak bywa, jestem ciekawa jak Loluś będzie sobie poczynał w żłobku, pozdrawiam serdecznie.
mefisto56
12 stycznia 2015, 20:53Staram się doceniać , jak opiekuje się domem i swoimi mężczyznami !!! Z przyjemnością się temu prźyglądam !!!! Ściskam serdecznie !!!!
ewisko
12 stycznia 2015, 09:47Moja teściowa też jest zakochana w swoich wnukach i szczęśliwa, że ma taka synową. Sama kiedyś powiedziała, że cieszy się że ma teraz nie tylko syna, ale i cudowna córkę :-) A ja swoją teściową też kocham :-) Coś długo mnie nie było u Ciebie, sama nie wiem dlaczego, ale nadrobiłam braki. Pozdrawiam cieplutko i ściska Ewa
mefisto56
12 stycznia 2015, 10:47Ewuniu !!! Cieszę się że trafili Ci się taka teściowa , wiem jakie to ważne dla calej Rodzinki!!!! Sciskam serdecznie !!!! Buziaki !!!!
mefisto56
12 stycznia 2015, 10:47Komentarz został usunięty
gilda1969
12 stycznia 2015, 08:22Bardzo się cieszę, że macie takie wspaniałe relacje:)) I że tak pięknie potrafisz docenić swoją synową, ale pomyśl, przecież jak ją kocha Twój syn, to ona musi być wspaniałą kobietą, czyż nie?:))) I Ty jesteś wspaniałą, wiec teraz Twój syn jest potrójnie szczeslwiy - ma dwie ukochane kobietki przy sobie i jeszcze Leosia ma:)) Miłego pierwszego dnia w żłobku:))) Buziaczki, Krysieńko!:)))
mefisto56
12 stycznia 2015, 10:52Gilda !!! Ja widzę jak się wspieraja i szanuja , okazuja sobie uczucia na każdym kroku , az mi się serce raduje! !! Dlatego lubię tu przyjeżdżac i dobrze sie czuję w icb towarzyi !!! Ściskam serdecznie !!! Buziaki !!!
mada2307
12 stycznia 2015, 08:17Komentarz został usunięty
mada2307
12 stycznia 2015, 08:17Zeby moja tesciowa byla chociaz w drobnej zcesci taka, jak Ty.... Na czescie nie blo potrzeby zyc z nia pod jednym dachem. Sciskam Krysiu i zycze Leonardkowowodzenia w zdobywaniu swiata, zlobkowego.
mefisto56
12 stycznia 2015, 10:44Mada !!! Ja też jestem zwolenniczką , by młodzi mieszkali osobno , to bardzo zdrowy układ !!! Zaufanie i miłość można budować na odległość !!! Sciskam serdecznie !! Buziaczki! !!
mefisto56
12 stycznia 2015, 10:44Mada !!! Ja też jestem zwolenniczką , by młodzi mieszkali osobno , to bardzo zdrowy układ !!! Zaufanie i miłość można budować na odległość !!! Sciskam serdecznie !! Buziaczki! !!
ewakatarzyna
12 stycznia 2015, 07:37O choroba, ja poproszę o taką teściową :)
mefisto56
12 stycznia 2015, 10:41Ewuniu !!! Nie zawsze mozna miec wszystko !!! Mądrego męża i syna masz!!! Buziaki! !!
Epestka
12 stycznia 2015, 04:20O rany! Nie dość, że piękna i mądra to jeszcze szczęściara. Gdzie jest sklep z takimi wspaniałymi teściowymi?
mefisto56
12 stycznia 2015, 06:23Ewuniu !!!! Czasem same się znajdują i chca być dobre !!! Ściskam serdecznie !!! Buziaki !!!
mefisto56
12 stycznia 2015, 06:23Ewuniu !!!! Czasem same się znajdują i chca być dobre !!! Ściskam serdecznie !!! Buziaki !!!
moderno
12 stycznia 2015, 00:05Bycie teściową jeszcze przede mną . Dzięki Tobie mam na kim się wzorować i tez kiedyś chciałabym tak napisać o swoich synowych
mefisto56
12 stycznia 2015, 00:19Iwoniu!!! Wierzę, że będziesz jeszcze lepszą teściową ode mnie! !! Buziaczki !!!
malicka5
11 stycznia 2015, 23:20To rzadkośc i wielkie szczęście, ze tak świetnie się dogadujecie. Jestes madra i roztropna w postępowaniu, więc umiesz sobie zjednać ludzi. Az miło czytać.
mefisto56
11 stycznia 2015, 23:29Dorotko !!! Ty też będziesz dobrą teściową , bo masz zdrowe podejście do życia !!!! Buziaki !!
Mayan
11 stycznia 2015, 23:18Mądra kobitka z Ciebie!!! To i w nagrodę masz mądra i dobrą synową. :))
mefisto56
11 stycznia 2015, 23:27Dziękuję za takie słowa!!! Serdecznie pozdrawiam !!!
marii1955
11 stycznia 2015, 23:01Piękny i przepełniony miłością jest ten wpis :) Cudnie , że trafiła Ci się taka gospodarna Synowa :) To cieszy zawsze najbardziej ... Masz wspaniałe podejście do niej , do nich ... Zawsze uważałam , że wścibstwo nie popłaca i dlatego także tego nie robię NIGDY ... Najlepsza metoda , aby dać młodym żyć po swojemu , nie przeszkadzać IM w tym ... to jest ICH życie i sami muszą być za nie odpowiedzialni ... My babcie , możemy ewentualnie doradzić- gdy nas o to poproszą lub pomóc jak zaistnieje taka potrzeba , tak - jak robisz to Ty ... Na dłuższą metę byś sobie z tym jednak nie poradziła , dlatego też jutro macie ten dzień w żłobku , który Rodzice wybrali dla Leosia ... Krysieńko kochana , myśmy nie miały tyle czasu aby w całości poświęcić go swoim dzieciom ... Przynajmniej ja , nie miałam żadnej pomocy , wszystko spadało na mnie i ciągle musiałam być "w pionie" i w dzień i w nocy ... tak to niestety wyglądało ... Wierzę w to , że Leoś bardzo pogodnie przyjmie nowe miejsce i szybko je zaakceptuje :) Będę czekała na relację , jak dasz radę oczywiście ... Dobrej i spokojnej nocy życzę - buziaczki :)))
mefisto56
11 stycznia 2015, 23:26Marii!!! Mamy podobne podejście do naszych dzieci !!! Tak powinno być , każdy ma swoje życie i ma prawo przeżyć je po swojemu , my możemy tylko im pomagać!!! Ja też musiałam sobie ze wszystkim radzić sama , bo maz pływał i 250 dni w roku był poza domem !!!
marii1955
11 stycznia 2015, 23:41A mój mąż pracował , a potem odpoczywał - tak niestety było , zawsze musiał być wyspany ... Kochana , jak możesz - zajrzyj do mojego wpisu , który przed chwilką wstawiłam . Buziaczki :)))
Enchantress
11 stycznia 2015, 22:46Super :)
luckaaa
11 stycznia 2015, 22:45Powodzenia jutro Krysiu ! Fajnie miec taka tesciowa jak Ty...