Tak zrobiłam . Dziś dzień zaczęłam o 5:30 ćwiczeniami z piłką i objecałam sobie , że 5:30 i 17:30 to będą mój czas na ćwiczenia , czyli 2 x 30 minut aktywności fizycznej !!! Sama sobie powtarzam w myślach , zacznę to mówić głośno , że będę ćwiczyć , ćwiczyć , ćwiczyć będe powtarzać tak długo , aż wejdzie mi to w krew , a nie stanie się jeszcze jedną , pustą objetnicą !!! Dziś podczas ćwiczeń stwierdziłam , że piłkę musimy jeszcze dopompować , bo zbyt mocno się pode mną ugina !!! Jest napisane , że wytrzymuje ciężar do 120 kg , czyli nie powinna pęknąć , bo do tej wagi mi duuuuużo brakuje, a takie wagi nigdy nie miałam i nie będę . Rano na wadze było 87 kg , co nie jest dobrym wynikiem , bywało już lepiej ale mam nadzieję , że poprawię ten wynik niebawem !!!! Do urodzin Leosia założyłam wagę 85 kg i smuklejszą sylwetkę , dzięki ćwiczeniom z piłką !!! Tak postanowiłam i basta , koniec z pustymi obietnicami , lenistwem i wymówkami !!!! Muszę na 14.02 / wtedy będą oficjalne obchody 1 roczku Lolusia / dobrze wyglądać w pięknej sukience , która dostałam od synowej na swoje 66 urodziny !!!! Mam nadzieję , że te 6 lat jestem w stanie sobie ująć !!! Z takimi nadziejami , obietnicami i w dobrym humorze , serdecznie Was pozdrawiam , życzę pięknego weekendu !!!! Wesołe buziaki !!!! Zadowolona Krysia !!!
moderno
27 stycznia 2015, 21:10Krysiu , jestem pełna podziwu. Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość i efekty ćwiczeń. Buziaki
Aldek57
27 stycznia 2015, 19:04Trzymam kciuki Krysiu z Ciebie, ja też się mobilizuję i chcę do wiosny osiągnąć swój mały cel.Buziaki:))
kasperito
24 stycznia 2015, 00:14oooo! mamo!! o tak wczesnej porze! Krysiu jestem w szoku! Pozytywnym szoku! Barwo! Tak tak zapiski i powtarzanie że będę ćwiczyć, ćwiczyć ćwiczyć... pomagają:)
renianh
23 stycznia 2015, 20:31Jestem pewna że jak postanowiłaś tak zrobisz i ujmiesz sobie z 20 lat bo te dziesiec to mialaś już dawno w zapasie:) Tylko ta nieludzka p[ora 5,30 ,dla mnie noc ,no ale ja przed północą sie nie klade ,a tak sobie obiecywalam .Miłych ćwiczen :)
ninka1956
23 stycznia 2015, 18:54Trzymam kciuki, buziaki
Arizona1959
23 stycznia 2015, 16:17Super Krysiu,nie zapominaj o mnie,potrzebuje twojego wsparcia,a pilka jest super! Calusy,WSPANIALEGO WEEKENDU.
ckopiec2013
23 stycznia 2015, 15:26Krysiu, uda Ci się z pewnością, buziaczki.
Krynia1952
23 stycznia 2015, 13:07Dzielna dziewczyna z Ciebie Krysiu,dopniesz swego ja wierzę że Ci się uda .Buziak w Twoją stronę Krysiu.
sardynka50
23 stycznia 2015, 12:14Postanowiłaś to na pewno ci się uda..Mocno trzymam kciuki. Mam piłkę..właściwie mój mąż, ale nigdy na niej nie ćwiczyłam Muszę spróbować. Buziaki.
ewisko
23 stycznia 2015, 08:54Jak dobrze czytać o Twoich postępach i dobrym nastawieniu i świetnym humorze. U mnie dół ogromny niestety wraca jak bumerang, chociaż długo go nie było. Pozdrawiam ciepło Ewa
baja1953
23 stycznia 2015, 08:51Dzielna Krysia:) Tak trzymaj:)) A schudnąć tez chce do 13 lutego, bo wtedy wyjeżdżam na zimowisko do Zakopanego:) Ja chce do tego czasu zwalić 3 kg...:)) Uda nam się:)
mefisto56
23 stycznia 2015, 08:56Baju !!! To ruszamy do boju !!!! Ściskam serdecznie !!!! Buziaki !!!!
Alianna
23 stycznia 2015, 08:27No i to mi się podoba. Humor, zapał, energia !!! Brawo, Krysiu :-)))
mefisto56
23 stycznia 2015, 08:55Alu !!!! Miłego dnia !!!! Buziaki !!!!