Jest nadzieja , że dostanę tą jedynke w sanatorium IRENA . Zgodnie z planem juz przed 8-mą zadzwoniłam do pani koordynator w dyrekcji uzdrowiska . Na początku rozmowa się nie kleiła , bo usłyszałam o całym ciagu przepisów , jakie obowiązują i warunków , jakie musi spełnić pacjent , by ubiegać się o pokój jednoosobowy .Kolejnosć złożenia podania wcale nie gwarantuje , źe dostanę przydział , czyli nie działa " kto pierwszy ten lepszy " i że o wszystkim decyduje Zarząd Uzdrowiska , ale po kilku minutach rozmowa zaczynała być ciekawa ! stanęlo na tym , źe pani zapisała mnie ołówkiem na ten pokój i kazała przysłać podanie z załączonym zaświadczeniem od lekarza rodzinnego ! Dziś też miałam problemy z kontaktem u lekarza rodzinnego , bo pani doktor wróciła po dwutygodniowym urlopie i czekało na nią 30 zarejestrowanych oacjentów i kilkanaście osób bez rejestracji np. ja :-) . Chciała mnie odesłać na jutro po 12- tej , ale nie dałam za wygraną i dostałam zaświadczenie , że mam zaburzenia snu i częste wstawanie do toalety :-( . Jak dostanę ten pokój , to przecież nikt nie sprawdzi , że to niegroźny " blef" ! Pani koordynator z Uzdrowiska potwierdziłam , że jutro " osobiście " przywiozę podanie z " załącznikami" , mam nadzieje, że sprawę załatwię pozytywnie . Wyjeżdżamy do Połczyna Zdroju przed 7-mą i chyba będę tam pierwszym petentem ! Trzymajcie mocno kciuki :-) o efektach napiszę jutro
tara55
31 lipca 2018, 20:13Trzymam kciuki. Pomyślności życzę.:-)
mefisto56
31 lipca 2018, 21:53Dzięki za wsparcie :-) serdecznie Cię pozdrawiam :-)
baja1953
31 lipca 2018, 08:54Krysiu, Twoje wpisy są dla mnie ukryte na tablicy, nie wiem czemu ich nie widzę, inni nie mają takiego kłopotu, bo przecież komentują...Ale jestem zła na Vitalię!!!!Jestem pewna, że wszystko załatwisz pozytywnie, nie ma innej możliwości:))Bardzo chcialabym, aby sanatorium Ci sie spodobalo, bo wtedy bedziesz częściej korzystac. U nas w Wielkopolsce mozna jeździc co 3 lata, w niektorych województwach nawet częściej...Powodzenia w pomyslnym zalatwianiu jedynki, trzymam kciuki!!!
mefisto56
31 lipca 2018, 12:24Baju :-) ja też mam nadzieję ,ze załatwię tą jedynkę / pani odebrała dokumenty i pyszne rybki:-)/ , mam czekać od niej na telefon.! Pokój jest zarezerwowany, ale jeszcze potrzebna jest akceptacja kogoś z zarządu , pismo sama dziś miała zanieść " na górę" :-) . Czekam na telefon :-) . Jak będzie wszystko OK , to zaraz po przyjeżdzie złożę następne papiery :-) u nas czeka się ok.20 miesięcy , ja czekałam od lutego 2016r. W Wielkopolsce widocznie jest duże zainteresowanie takimi wyjazdami , więc dlatego okres oczekiwania się wydłuża :-( . Buziaki na piękny dzień :-)
uleczka44
30 lipca 2018, 18:36Widzę, że z Tobą nie ma zmiłuj. Jak nie tak to siak ale załatwiasz i nawet myśli nie dopuścisz, że może się nie udać. Z takim nastawieniem uda się na pewno. Pani koordynator już się zorientowała, że z Tobą nie ma lekko, że jak odmówi to pójdziesz dalej albo wyżej i żeby sobie kłopotu nie robić to zaklepie Ci jedynkę. I będziesz miała normalne warunki. Te pokoje dla 2 czy 3 obcych sobie osób to jakaś pozostałość po komunie. Ja też się na takie pokoje nie piszę. Trzymam kciuki.
mefisto56
30 lipca 2018, 19:02Uleczko :-) pani koordynator wyczuła we mnie osobę empatyczną i zdecydowaną ! Jesli nie przydziela mi jedynki , to będą dwie osoby nieszczęśliwe ! Mój mąż twierdzi , ze pani która zamieszkałaby ze mną , będzie chciała po dwóch nieprzespanych nocach , opuścić sanatorium :-)) . Sam wiesz jak wygląda " życie" sanatoryjne , bo masz duże doświadczenie i nie uważasz moje " starania" jako fanaberie ! Trzymaj kciuki :-) buziaczki !
mariolka1960
30 lipca 2018, 16:55Krysiu chyba nie ma sprawy ktorej bys nie zalatwila? To bedzie tez napewno zalatwione pozytywnie, ale i tak trzymam kciuki
mefisto56
30 lipca 2018, 17:16Mariolu :-) może masz rację , bo często załatwiam pozytywnie trudne sprawy :-) chyba mam dar przekonywania do swoich racji , a uśmiech na twarzy bardzo pomaga w takich sytuacjach :-) . Po złożeniu jutro podania z zaświadczeniem , będę czekała na telefoniczne potwierdzenie ! Jestem dobrej myśli :-) buziaki
Kasztanowa777
30 lipca 2018, 17:48To samo pomyślałam, gdzie diabeł nie może tam nasza Krysię pośle :)))) trzymam kciuki!
mada2307
30 lipca 2018, 16:34Dobrze, że masz blisko, co by było, gdyby sanatorium w górach się znajdowało? Czekam niecierpliwie na efekty starań. Buziaki
mefisto56
30 lipca 2018, 17:12Mada :-) ja celowo wybrałam Połczyn Zdroj , bo chodziło mi o dobra bazę zabiegową, czy taka będzie to się okaże ! Znam Połczyn Zdrój bardziej z przejazdów , bo ciagle prez ponad 10 lat jeżdzilam tamtą drogą do Poznania . Uzdrowisko istniej tam prawie 100 lat , ładnie położone wśród lasów , w centrum jest piękny Park Zdrojowy , który sąsiaduje prawie ze wszystkimi obiektami sanatoryjnymi :-) . Kiedyś był tam duży browar :-) muszę sie zainteresować , czy jeszcze działa ! To moje pierwsze doświadczenie sanatoryjne i nie chciałam zbyt daleko jechać :-) . Jak mi się spodoba , to będę korzystać co 2 lata :-) pozdrawiam
ckopiec2013
30 lipca 2018, 16:33Uda się, jestem pewna, kciuki będę trzymała :-)
mefisto56
30 lipca 2018, 17:04Celinko :-) dziękuję za pozytywne życzenia :-) jutro napiszę ,jak to załatwiłam :-) buziaki !
sardynka50
30 lipca 2018, 16:23Trzymam..trzymam...Uda się...wiem to ! Buziaki,Krysiu.
mefisto56
30 lipca 2018, 16:27Dziękuję Bożenko za życzliwość :-) buziaczki :-)