Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzierganie trwa👍

Ten tydzień pogoda nas nie rozpieszczala., Było zimno i mokro ,od wczoraj nieznaczna poprawa pogody i oby tak dalej 🌞. Wczoraj zakończyłam serie zabiegów , mimo że wstaję wcześnie , to wyjazdy przed 7-mą na zabiegi do przyjemności nie należał🤨. W dodatku w środę mąż podrzucił mnie do szpitala na zabiegi i sam mimo deszczu pojechał na grzyby 😐grzybów nazbierał 2 wiaderka , a ja zmoklam i zmarzłam w oczekiwaniu na autobus i mało brakowało bym wylądowała na kilka dni w łóżku 😚. Jednak szybka "interwencja" profilaktyczna pozwoliła tego uniknąć 👍. Teraz jestem zajęta przy nowej chuście " Lady in Red"

tym razem mrówcza praca, bo mam do wyrobienia 1700m włóczki , bo wzór jest bardzo wloczkożerny 🙂.Chusta będzie zmieniała kolory dalej przez "wino" ,bordo aż do czerni.,efekt moim zdaniem bardzo efektowny, pokaże za ok.2 tygodnie bo niestety szybciej się nie da 🤨,. Wszystkie moje Vitalijki przepraszam , że mało mnie tu , ale takie życie🙂 życzę Wam pięknego weekendu 😘😘😘😘

  • renianh

    renianh

    6 października 2019, 14:51

    Ta chusta bardziej gęsta będzie cudowna dla miłośniczek czerwieni i cieplutka na zimę. Jesteś artystka podziwiam :) Pozdrawiam serdecznie

  • mania131949

    mania131949

    6 października 2019, 08:14

    No Krysiu, trzeba Ci nową nazwę wymyślić w związku z tym dzierganiem. :-))) Piękne rzeczy robisz!. A do mnie dlaczego nie zaglądasz? :))) Miłej niedzieli.

    • mefisto56

      mefisto56

      6 października 2019, 12:37

      Maniu😘 Ty napewno coś wymyślisz i będę miała super ksywę 👍. Obiecuję ,że nadrobię u Ciebie zaległości, ale przez to dzierganie nie mam wiele czasu dla siebie 🤨. 😘😘😘😘

  • Alianna

    Alianna

    6 października 2019, 07:04

    Dzieje się u Ciebie Krysiu, dzieje, ale zabiegi skończone, grzyby oprawione, przeziębienie zatrzymane, a chusta???? Kolorystycznie brak słów. Piękna :-)))) I chyba będzie bardzo ciepła :-))) Drgnęło coś we mnie na jej widok ;-)))) Buziaki

    • mefisto56

      mefisto56

      6 października 2019, 12:34

      Alinko 🙂ta chusta będzie jeszcze ładniejsza jak będzie skończona 👍to co pokazałam to dopiero 1/3 , ale to jeszcze ponad tydzień dłubania 🌹. W całości będzie ważyła ok.300-320g. i będzie mięciutka 🙂. Ściskam Cię serdecznie i ślę buziaki 😘 😘😘

  • Mayan

    Mayan

    5 października 2019, 20:14

    Pozdrawiam serdecznie :))

    • mefisto56

      mefisto56

      5 października 2019, 20:23

      Ewuniu🙂ja też Ciebie serdecznie pozdrawiam 🤩🌞

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    5 października 2019, 15:26

    Czerwony kolor zawsze moj ulubiony, na pewno bedzie piekna! Pozdrawiam CIe, Krysiu serdecznie.

    • mefisto56

      mefisto56

      5 października 2019, 17:24

      Aniu 🙂 dziękuję za pochwały,zawsze to miłe 😘😘😘😘😘

    • mefisto56

      mefisto56

      5 października 2019, 17:24

      Komentarz został usunięty

  • uleczka44

    uleczka44

    5 października 2019, 12:25

    Kryniu, czy ta chusta też szydełkiem czy na drutach? Zapowiada się niesamowicie, taki pełny wzór, napracują się Twoje rączki bardzo. Ja we wtorek zaczynam rehabilitację, też rano. Ale u mnie rano to na 9.00. Mam niedaleko, jeden przystanek metrem. A tam wpobliżu dwie piekarnie i sklep „leniwa gospodyni”. Wszystko robią własnoręcznie i na miejscu. I naprawdę jak domowe. Czasami się ratuję ich produkcją. A propos ratują, czym Ty się, kochana, ratowałaś przed zaziębieniem? Obstawiam nalewkę. Buziaki posyłam i czekam na finał chusty.

    • mefisto56

      mefisto56

      5 października 2019, 13:27

      Uleczko 😘chusta jest robiona szydełkiem i to bardzo spowalnia, no ba drutach idzie nieco szybciej 🙂. Ale wytrwam choć przewiduje pracę na ok. 3 tygodnie ,👍jak skończę to oczywiście pokażę 😘. Na pierwsze efekty przeziębienia brałam 3 razy dziennie po 2 tabletki NEORUTIN 💔mnie pomogło 😘😘😘

  • baja1953

    baja1953

    5 października 2019, 08:02

    Cześć, Krysiu, fajnie, że seria zabiegów za Tobą, oczywiście, że czymś innym jest ranne wstawanie i kręcenie się po domu, a czymś innym ranne wstawanie i jazda na zabiegi, czasem w niepogodę:)) Dobre skutki zabiegów na pewno odczujesz z czasem:)) Chusta zapowiada się ślicznie, bardzo efektowna:)) Środa na plus, Ty jesteś zdrowa( choć zmokłaś), a mąż skutecznie zbierał grzyby w deszczu:)...Pozdrawiam, Krysiu, cmok:)))

    • mefisto56

      mefisto56

      5 października 2019, 12:05

      Baju 😘 masz rację , że ranek w domu bez pośpiechu wygląda inaczej , ale i tak wolę zabiegi rano kiedy jeszcze jest luźno na rehabilitacji . Następne zabiegi też tak zaplanuje, bo tym razem chciałabym w kwietniu , oczywiście w 2021 r! !! Ściskam serdecznie i ślę 😘 😘😘😘 i do usłyszenia 🌞🤩

  • alhe11

    alhe11

    5 października 2019, 07:48

    Witam rano, Krysiuí, przyznaj się , jaká to byla “szybka interwncja profilaktyczna “ ???😉 Chociaż zmokłaś, to i tak dzień byl na plus, bo nie zaziębiłaś się, zabieg wykonany i jeszcze tyle grzybów ! 👍

    • mefisto56

      mefisto56

      5 października 2019, 12:00

      Kupiłam w aptece Neorutin/ mocniejszy Rutinoscorbin/ i brałam 3 razy dziennie po 2 tabletki i po trzech dniach ustąpiły objawy początku przeziębienia👍🙂

    • alhe11

      alhe11

      5 października 2019, 20:36

      Nie trafiłam z tą “szybką interwencją”, myślałam, że to bylo raczej coś zuuupełnie innego 😜🍷🍾🍷