Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
menu 08.05.2013


No dopsz...
No więc mam zdiagnozowaną anemię oraz dodatkowo zespół jelita drażliwego. Pani doktor przepisała leki oraz kazała się odżywiać jak 2-letnie dziecko  To znaczy - mam stopniowo, w bardzo małych dawkach wprowadzać nowe pokarmy do mojej diety. Jak małe dziecko właśnie
Tak więc przez najbliższy miesiąc mam zamiar być grzeczna i testować po kolei jakieś warzywka i owoce w mikro dawkach. Spróbuję też z nabiałem.
Trzymajcie kciuki, żeby mi się udało

I śniadanie: mała grillowana ciabatka z szynką, mozzarellą i pomidorem
II śniadanie: tradycyjna kromka chleba z szynką, ale tym razem również z pomidorem
obiad: sałatka w KFC
kolacja: musli z jogurtem

  • megan292

    megan292

    8 maja 2013, 23:23

    Ćwiczę na takich specjalnych maszynach marki MILON, są w Polsce chyba tylko w dwóch klubach dostępne póki co. 3 razy w tygodniu po godzince wystarczyło, żeby w miesiąc uzyskać naprawdę dobre wyniki. Teraz je raczej tylko staram utrzymać, bo ciało mam już naprawdę mocno umięśnione (zwłaszcza ręce, plecy i brzuch). Wiadomo, z nogami zawsze najbardziej opornie idzie :) Może za jakiś czas się skuszę i wstawię foty moich mięśni, jak uda mi się je bardziej odtłuścić ;)

  • megan292

    megan292

    8 maja 2013, 23:18

    Dzięki Ci, dobry człowieku :)

  • Kacha32

    Kacha32

    8 maja 2013, 23:18

    malutko jesz, pewnie stąd te niedobory, ale Ty mi napisz kochana lepiej, co cwiczysz, bo przejrzałam zdjecia, to masz świetne miesnie brzucha, biceps i tyłek też niczego sobie. pozdrawiam :)

  • tatooman

    tatooman

    8 maja 2013, 23:10

    Trzymam kciuki!