Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
menu 06.01.2014


Coś nie mam apetytu, kolację w siebie wcisnęłam, bo wypadałoby coś zjeść...

śniadanie: 2 kanapki z sałatą, szynką i papryką
obiad: kasza pęczak, schab, sos grzybowy, sałata z jogurtem
podwieczorek: 2 kostki czekolady
kolacja: pół kajzerki z masłem, jogurt z musli

1250 kcal
  • virginia87

    virginia87

    7 stycznia 2014, 17:47

    różnica nie jest spektakularna bo mało miałm minut ćwiczeń (w sumie 200min Mel B +Tiffany i 270 min callanetics) cm mało poleciało więc o nich nie pisałam :)

  • Angela104

    Angela104

    6 stycznia 2014, 22:42

    ja wiem że jem za mało kcal , ale ja nie umiem jeśc 5 posiłków dziennie , wiem że gdybym to zrobiła i jadła po 1500 / 1800 kcal to właśnie wtedy bym przytyła a tego nie chce .

  • Angela104

    Angela104

    6 stycznia 2014, 21:59

    no tak, czasem mniej.

  • bodyroxx

    bodyroxx

    6 stycznia 2014, 21:38

    Pewnie, człowiek nic nie musi ;P Ja mam ostatnio zdecydowanie za duży apetyt i to na niezbyt zdrowe jedzenie ;(

  • Angela104

    Angela104

    6 stycznia 2014, 21:12

    nie jedź na siłę , nie musisz jeść kolacji.