Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień trzeci: zaległości, zaległości, zaległości


Siema, siema :)

Taki wczoraj dostałam wycisk na karate, że szok- mianowicie
- rozgrzewka po której każdy chciał już powiedzieć ,, dziękuję , dobranoc"
- 9 dwuminutowych walk praktycznie bez przerwy
- test sprawnościowy na czas: 100 przeskoków, 100 przysiadów, 100 pompek i 100 scyzoryków

Ojjj spałam dzisiaj bardzo długo, około 10 godzin, oczywiście przemęczona do 3 nie potrafiłam zasnąć, ale bynajmniej jakoś funkcjonuje skończyłam prezentację na wtorek, obczytuję się w książkach, zrobiłam obiadek: makaron ze szpinakiem i sosem :)
A teraz czas na ćwiczenia, dzisiaj Ewka Chodakowska : TURBO + może trening z gwiazdami :)
Miałam iść do fitness clubu na rowery i saunę , ale się nie wyrobiłam , ważne że się za coś zabiorę ( OBY ) :D heheh

  • KatRina21

    KatRina21

    13 stycznia 2013, 00:13

    Podziwiam Cie za ten zapal do cwiczen, ja caly czas nie moge wpasc w rytm, ale we wtorek ide juz na 100% na Zumbe bo jak nie to nie wiem co sama sobie zrobie hehe;-)