Tak to ja, dzisiaj już lepiej 3 dzień ćwiczenia i dietowania wzorowo.
Założyłam sobie,że będę w każdym tygodniu robić w 6 dni inny program Ewki, podzieliłam sobie to pod względem intensywności. Dzisiaj 3 dzień ze skalpelem zaliczony, jutro przymusowa przerwa , bo cały dzień będę na boisku ze względu na rockowo-piłkarski turniej, najpierw meczyki,a potem koncert, ale może i to nawet lepiej , bo moje nóżki już dzisiaj czuć mocno :)
Oczywiście jestem ,,najmądrzejszą" osobą na świecie posmarowałam się rozgrzewającym serum wyszczuplającym przed ćwiczeniami uhhhh było gorąco.... jak w piekle, ale bynajmniej pociły mi się nogi, co nawet przy największym wysiłku jest u mnie rzeczą ledwo zauważalną, więc może coś w tym jest :)!!!
Jutro kolejne wyzwanie: koncert bez alkoholu, muszę w końcu się tego oduczyć, a że od dzisiaj biorę antybiotyk na skórę , to przynajmniej mam porządną wymówkę :)
I w końcu nie zobaczyłam dzisiaj 8 na wadze,a jeszcze w tamtym tygodniu było 81- o zgrozo!
Idziemy Kochane naprzód , ojj idziemy :)
Udanego weekendu :*
Muminka00
11 sierpnia 2013, 22:53Przysiady z rozkraczonymi kopytkami idą ciężej...i wyraźniej czuć pracę wewnętrznej strony ud :) wczoraj dałam radę zrobić tylko 100 takich i drugie 100 zrobiłam już normalnych :) Zawsze jakaś odmiana :) Dzięki za sugestie :)
Natie7
10 sierpnia 2013, 12:55Hej hej hej ! Pamiętaj,że dziś na Ciebie liczymy :)
Muminka00
9 sierpnia 2013, 22:57Zamiast zwiększać...mam zamiar trzymać się minimum 200...no i chyba zastosuję jeden z Twoich trików. Dzięki za podpowiedź :)
Muminka00
9 sierpnia 2013, 22:41Po przysiadach...znacznie mocniejsze nogi...na początku ciężko było zrobić te 100...a potem już szło coraz łatwiej... widzę efekt głównie na udach..pupa lekko podniesiona..ale bez szału, dlatego dalej będę kontynuować :)
Muminka00
9 sierpnia 2013, 22:31Dzięki za wsparcie i miłe słowa :) ...a "8" mówimy spadaj!! :)
ulotna2013
9 sierpnia 2013, 22:22Powodzenia :)
YouAreGonnaGoFarKid
9 sierpnia 2013, 21:38Właśnie siedziałam i obmyśliłam plan, że taką chińszczyznę można kupic do domu, ryżek podmienić na brązowy no albo ewentualnie nie trzeba wsuwać całej porcji ryżu tylko np. 1/3 1/4 mi w zupełności by wystarczyło :D
Natie7
9 sierpnia 2013, 21:37Gratuluję! Ja ćwiczę z chłodzącym i też nieźle daje,ale aż mnie zaciekawiłaś z tym co pali ;d Może jak to się skończy to zakupie inne.. :) Trzymam kciuki za jutrzejszy koncert! :) I racja,siódemka z przodu to cudowne uczucie,teraz tylko czekać na szóstkę!
YouAreGonnaGoFarKid
9 sierpnia 2013, 21:01gratulacje! zapraszam do mnie i pozdrawiam :*