W tym tygodniu musialam zmienic plany,bo mam troche wiecej godzin w tym tygodniu i nie za bardzo mam czas na gotowanie.Wiec zdecydowalam sie na 1000 kcal ,bo zawsze moge ze soba zabrac jakies jedzenie,zeby zmiescic sie w normie i za bardzo nie grzeszyc.Zobaczymy jakie beda efekty po pieciu dniach,bo w sobote dzien pomiarow.W ostatnia sobote maz w nagrode za wytrwalosc zabral mnie na zakupy i dostalam pare nowych bluzeczek,bo zawsze mowilam,ze jak schudne to zmienie troche styl.Dotychczas latalam w t-shirtach workach bo marudzilam ze mi sadlo wychodzi....teraz kupilam dopasowane i calkiem dobrze to wyglada.Motywacja nadal jest!!!!Pozdrawiam goraco wszystkie vitalijki!!!!
gelbkajka
23 maja 2007, 20:28...to podpowiem ci co na mnie zadzialalo ze skutkiem 10 kg do tylu. Przez 3 miesiace odstawilam chleb i wszystkie maczne produkty. Dodatkowo bralam w tym czasie super fat burner, kapsulki z wiesiolka lekarskiego i chrom. Oczywiscie zero slodyczy. Ciezko bylo bo to byl okres bozonarodzeniowy :)) ale efekt byl super i dodatkowo do dzis kilogramy wlasciwie sie trzymaja :)) bo te moje 2-4 do zrzucenia to waga sprzed 14 laty (czyli przedslubna ) . Do tego troszke ruchu i bedzie cool :)))jakby cos zadzwon :)))
gelbkajka
23 maja 2007, 11:30dietka wysoko potasowa usowajaca nadmiar wody w organizmie: dzien 1: 4 jajka na twardo i 4 pomidory (podzielic na 3 posilki ... ja dzielilam na 4 :)). Dzien 2 8 bananow i 2 jogurty, 3 dzien: melon i 2 plastry szynki. Ot i cala tajemnica :)) Pierwszego dnia zeszlo mi 1,1kg wody :)) Oczywiscie duuuuuzo wody i herbatki ziolowe :)) My sie musimy skrzyknac z innymi dziewczynami z fra na jakies spotkania!! Przeciez kupa razniej i takie wspieranie nie tylko online jeszcze bardziej pomoze !! Co ty na to?? Pozdrawiam!!
gosia2007
22 maja 2007, 17:06<img src="http://img71.imageshack.us/img71/9650/13as2.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
12Agata12
22 maja 2007, 16:59tak ....zakupy to fajna motywacja :)))) ja też dziś kupiłam sobie prezent - tunikę do spodni :)) i mam też manię kupowania ciutkę za małych rzeczy, żeby do nich " dorosnąć " :)))) pozdrawiam i trzymam kciuki :)
joasia33
22 maja 2007, 16:40i tak trzymaj ...buźka...powodzenia
gelbkajka
22 maja 2007, 16:22Bo ja juz pierwszego dnia odnotowalam -1,1 kg :D