Po slodyczowych szalenstwach waga pokazala w tym tygodniu 20 dkg wiecej.Niby nie wielki problem biorac pod uwage dlaczego zjadlam tyle slodyczy,ale jednak krok do tylu i teraz musze sie naprawde bardzo pilnowac,bo przy tych lekach i wywolanych nimi atakach glodu moge naprawde bardzo szybko nadrobic stracone kiloski.Nie bede teraz rozpaczac,bo to niestety w niczym nie pomaga....czas na nowe dietkowe plany a przede wszystkim na ich realizacje.
Zycze wszystkim milego weekendu!!!
malla9
23 czerwca 2007, 10:31Dziękuje za słowa otuchy, są mi teraz bardzo potrzebne, bo zaczynam walkę z wiatrakami....ale jestem dobrej myśli...ja ze słodyczami uporałam się stosując diete niskowęglowodanąwą....która ma tez mi pomoc na równowagę hormonalną...które strasznie wariują....i zaczęłam poszukiwania dobrego specjalisty... pozdrawiam i życzę, aby wszystkie plany i marzenia się spełniły... miłego weekendu!!!!!
anettaffm
23 czerwca 2007, 09:23kurcze nie sadzilam,a jednak.moze bierz jedna po sniadaniu gdzie potem masz do roboty i kolacja,i szybko spac.albo sama nie wiem.albo to tylko w glowie siedzi bo owoce powinny wystarczajaco cukier podniesc.albo dextro energii zamiast slodyczy.albo, albo.
Seppi
23 czerwca 2007, 08:39rozumiem Cie doskonale - sama mam wiecej o 0,3 kg :( No ale co jak co to moja wina i dlatego jeszcze raz robie podejście do zgubienia tego co udało mi sie osiągnąć już tydzien temu. Przez swoja glupotke musze robic to samo dwa razy! Mysle jednak ze i mnie i TOBIE sie uda!!! Pozdrawiam
medium
23 czerwca 2007, 08:35to tylko 20dkg więcej , teraz zaciśnij zęby i walcz dalej z tymi upartymi kilosami.Pozdrawiam cieplutko , udanego weekendowania ci zycze !!!
gosia2007
23 czerwca 2007, 08:28co ja raz poraz tez mam takie napady wczoraj przyslam o 22 z pracy i wrabalam cala paczke chipsow i pul paczki piegusek dopiero dzis do mnie doszlo ze sie obzarlam jak swinka
gosia2007
23 czerwca 2007, 08:23<img src="http://img402.imageshack.us/img402/9932/13an0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>Shot at 1969-12-31