Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znowu minal tydzien!!!!
29 czerwca 2007
a ja zadnych postepow nie widze.chodze napuchnieta,tabletki chyba dzialaja bo znowu mam babodni wiec nawet nie licze na spadek wagi...chociaz 0,5 kg bardzo bym sobie zyczyla,bo bylam naprawde grzeczna w tym tygodniu.zrzeszylam tylko jeden jedyny raz a tak trzymalam sie 1000 kcal.mysle wlasnie nad tym czy od poniedzialku nie przejsc na diete nielaczenia,bo zawsze bardzo dobrze sie na niej czulam,mialam ladne wyniki i nawet dlugo sie nie poddawalam.przemysle!a jutro stane na wage,chociaz az sie boje,bo brzuch mam jak slonica!!!no coz,jak bedzie wiecej to porazka!!!!milego wieczoru!!!
siupacabras
29 czerwca 2007, 21:55Na wykresie widac jak byk , ze od 16 kwietnia schudlas prawie 8 kilo !!!! To skad ten nos na kwinte ? Ten Trennkost to w sumie niezla sprawa , stosowalam kiedys , schudlam 5 kilo, ale to bylo jakies 6 lat temu . Albo dieta low fat ? Ograniczasz tluszcze , w sumie latwa i przyjemna i dla serducha zdrowa . Trzymaj sie dzielnie i poprawy nastroju zycze . Bedzie dobrze !
medium
29 czerwca 2007, 20:56musisz dopasować sobie dietkę która tobie będzie najlepiej odpowiadała , jeżeli to akurat dieta niełączenia i jeszcze do tego sprawdzona to tylko ci życzyć jak najlepszych wyników .Pozdrawiam cieplutko , udanego wieczorka , papatki !!!!
edziatko1
29 czerwca 2007, 20:14gratuluje zdjecia sa super podtrzymalas mnie na duchu jak sie chce to naprawde mozna dziekuje:)