Cos sie w glowie zmienilo wiec wszystko idzie ok....chudne powoli,ale chudne wiec i tak sukces.Humor sie poprawil,nastawienie do zycia tez wiec jestem na dobrej drodze!Jutro wazenie wiec mam nadzieje,ze zmiany na pasku beda.....
W srode lece do Irlandii odwiedzic brata...pewnie bede troche imprezowac,ale wszystko w granicach,zeby nie odrabiac pozniej strat za dlugo.
i
Milego weekendu!!!
quitschentchen
11 listopada 2011, 13:33masz zajebis*e nogi!!! ja to mogę o takich tylko pomarzyć :(
kaba2000
11 listopada 2011, 13:33Nie wygladasz na swoje kilogramy...Trzymam kciuki za diete:)
quitschentchen
11 listopada 2011, 13:32świetna koszulka :D hehe Gratuluję chudnięcia i życzę dalszych spadeczków wagowych!