wprawdzie tylko w pracy a nie od wszystkiego,ale dzięki temu trochę roboty papierkowej nadgoniłam.Przynajmniej to,co zajmuje najwiecej czasu leży już zrobione wiec spokojnie zrobiłam przerwę i popijam kawkę.
Rozłącznie odżywiam się dalej,chociaż efektów nie widać,co mnie dziwi bo początki zawsze były najlepsze,ale tym razem będę cierpliwa.Stan na pasku nadal nieaktualny.Uaktualnienia będą w sobotę...Runda na rowerze zaliczona,smarowanie tez wiec mogę z dzisiejszego dnia być zadowolona pod każdym względem.....oby więcej takich.....
Pozdrawiam Was gorąco!!!!
becia84
21 czerwca 2009, 09:29napewno beda efekty tylko pewnie troszke pozniej. U mnie wlasnie z ta cierpliwoscia jest najgorzej, ja sie szybko poddaje jak nie widze efektow i pewnie stad tez teraz moja waga :P
WooHoo
19 czerwca 2009, 14:54a ja trzymam kciukasy!!! :*
nextavenue
17 czerwca 2009, 20:28a jadlospisy sama sobie ukladasz...gdzie moge znalezc tabele produktow z danych grup??
nextavenue
17 czerwca 2009, 20:10stosujesz diete nielaczenia ??? bo jestem ciekawa..myslalam o niej, bo wydaje mi sie najrosadniejsza....
marina69
17 czerwca 2009, 19:57az mi lepiej jak cie czytam !!!!trzymaj tak a bedzie dobrze!!!widzisz my wszystkie raz wgore raz pod gore ,smutno ,wesolo ,smiech ,placz TO MY BABY !!!!trzymaj sie a ja z toba !!!pa
tereza
17 czerwca 2009, 18:46że masz humorek,u mnie waga znów zaklęta!!!trudno!trzymaj się!
moniaf15
17 czerwca 2009, 18:08wiesz to juz chyba ten wiek hihi przed 30 tez mi kg jakos szybciej spadaly :O) teraz wyrabiamy w sobie cierpliwosc :O) tak trzymaj!!!!!!!
pohlam
17 czerwca 2009, 18:04trzymaj dalej się diety tak jak sobie zaplanowałaś a waga na pewno będzie spadać.Pozdrawiam serdecznie!