Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19/60 czyli bez zmian....


Nadal mam wiele na głowie,nadal brak mi energii,bo przytłaczają mnie obecne wydarzenia i nadal nie dzieje się nic,co wskazywałoby na realizacje mojego planu urlopowego.Jutro jednak stanę na wagę i się pomierzę,bo już tak dawno tego nie sprawdzałam,ze sama nic nie wiem.Nie czuje,żebym przytyła ale skontrolować nie zaszkodzi.
Mam nadzieje,ze mi wybaczycie,ze tak rzadko tu pisze,ale uwierzcie naprawdę nie mam weny....może jak parę spraw doprowadzę do końca to znajdę znowu ochotę.Do was jednak wiernie zaglądam....Zycze wspanialego weekednu!!!!!
  • tereza

    tereza

    7 sierpnia 2009, 11:09

    nie chcę Ci glowy zawracać bzdurnymi sprawami pań po 50!masz dosyć swoch kłopotów!całuję,zgorzkniała mamuśka

  • anettaffm

    anettaffm

    4 sierpnia 2009, 20:59

    co nic nie piszesz?dzwonic tez mialas... zyjesz jeszcze? pozdrawiam

  • becia84

    becia84

    4 sierpnia 2009, 09:08

    dla nas njawazniejsze ze wciaz sie trzymasz i ze jestes z nami :P i zycze wypoczynk i kopa energetycznego :)

  • siupacabras

    siupacabras

    31 lipca 2009, 23:00

    Na brak weny nic sie nie poradzi . Trzeba poczekac , az sama przyjdzie . Tobie rowniez milego weekendu .

  • tereza

    tereza

    31 lipca 2009, 16:13

    proszę,nie zamartwiaj się wszystkim,co ma być,to będzie,przyjmuj sprawy tak jak one wyglądają,nic nie zmienisz,ani nie przyśpieszysz!Głowa do góry,a na pewno pomału wszystko się ułoży,buziaki...

  • gelbkajka

    gelbkajka

    31 lipca 2009, 13:46

    no to i Wam zycze wszystkiego naj naj!! Pozdrawiam!!

  • Pigletek

    Pigletek

    31 lipca 2009, 13:32

    Trzymaj się