Ehhhh.... tak jakoś monotonnie na tej diecie. ćwiczenia te dopiero gdy dziewczynki zasną a ja tak chętnie w ciągu dnia też bym poćwiczyła.
Codziennie przed spaniem wyobrażam sobie siebie z świetną figurą taką sprzed 5 lat, czyli wymarzone 65 kg. Jest to bardzo motywujące, rozmiar 40 ubrań przemawia do mnie :) wreszcie kupie takie ciuchy jakie chcę.
Ważenie dopiero w sobotę mam nadzieję, że moje starania i obite ciało się opłaci.
damrade1
15 grudnia 2010, 01:43dwa lata temu były ćwiczenia fitness vitali i dieta vitalekka poszło pięknie, bo w niecałe trzy miesiące 10 kg a w pięć prawie 15 natomiast wszystko to zaprzepaściłam i teraz muszę walczyć znów. Od piątku wykupiłam dietę na vitali i steper wyciągnęłam, jednak u mnie z ćwiczeniami to zawsze na bakier było. Muszę się koniecznie zmobilizować:)
damrade1
14 grudnia 2010, 23:21masz już wynik, chyba będę tu zaglądać i brać przykład jak pozwolisz:)