Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrót


Jak syn marnotrawny powracam do vitalii, diety i ćwiczeń.
Dieta 1300 kcal
Cwiczenia:
- 30 min hula
- 30 min skakanka
- 30 min stepper
i tak codziennie...
                         ......jak juz się trochę wyrobię dołączę brzuszki i pompki których nie lubię.

Patrze na siebie w lustrze i już nawet płakać mi się nie chce tylko wyć do księżyca co żarcie, hormony i inne cuda ze mnie zrobiły. w sensie jak ja mogłąm sobie to zrobić, do tego dopuścić.
Nie mam wagi w domu ale szacunkowa waga po tym w jakie ciuchy się nie mieszczę to jakieś 82-83 kg.
Wymiary:
-szyja      37
- biceps   32
-piersi     111
-talia       88
- brzuch  106
- biodra  112
- udo       64
- łydka    40
Od dziś alkohol tylko od święta, dużo ruchu i mż.

Za 2 miesiące muszę mieć 10 kg mniej, a reszta sukcesywnie powoli może spadać.