Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19-20.10


Nie pisałam bo mój internet jest tak wolny że już nie wyrabiam to jest jakieś chore,a płacę za niego jak za zboże no ale jak się bierze net na firmę to oni myślą że on będzie w mieście używany a nie w dziurze porośniętej lasami niestety umowę jaszcze chyba na ponad rok M. ma no nic jakoś się jeszcze pomęczę
19.10.
ś 2 kromki żytnie z salami+kawa z mlekiem
2ś 2 plastry ananasa świężego
o zapiekanka makaronowa z jajkiem 1/4 patelni
k ciastko zbożowe z orzechami wiem słabo na ale miało tylko 101 kcal
ćwiczenia
total fitness 40 min
rower 30 min
przysiady 20
 
20.10
ś pół kiełbasy pół kromki +kawa z mlekiem
o 1/3 piersi z kurczaka z szynką i serem +2 ziemniaki i 4 ogórki kiszone małe
k 2 kromki z szynką kawa z mlekiem
ćwiczenia
rower 30 minut
przysiady 25
No niestety z M.dalej się kłócę i nie zapowiada się na koniec no ale jak mam być spokojna jak on się za coś bierze i tego nie kończy a jak ktoś chce mu pomóc to nieee on sam zrobi a wychodzi z tego to że od 3 miesięcy mam w domu skute ściany pełno materiałów do remontu a on zamiast coś robić to za tydzień a potem i tak nic nie robi ja wiem że nie zrobi tego w tygodniu bo wraca o 21 więc jest wykończony ale urlop może wziąć bo nikogo się nie musi pytać o pozwolenie dobra kończę bo ciśnienie mi skacze he he.
  POWODZENIA WSZYSTKIM