Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy wpis...


Dziś oto postanowiłam poraz pierwszy coś napisać w tym pamiętniku...
Jestem z Vitalią od lutego, udało mi się schudnąć jak do tej pory 16 kg, z czego jestem niewyobrażalnie dumna, bo zawsze odkąd pamiętam byłam "lepszej" postury i twierdziłam, że nigdy mnie się nie da odchudzić. Na okres wakacji dałam sobie spokój z dietą, stwierdziłam, że skoro schudłam już tak dużo (wazyłam 61-63) i mimo, że moim celem było 58 kg, to już nie potrzebuję. Zachłanna jestem i chcę dotrzeć do wagi 55 kg, tylko jak walczyć ze świadomością, że już się schudło i więcej wcale nie muszę, a mimo to chcę dojść do powyższej wagi...
Brakuje mi chyba samozaparcia jakie wcześniej mi towarzyszyło..