Tak jak mówiłam - byłam przed okresem i chyba przez to trochę napuchłam. A tak przy okazji - znów zmieniła mi się regularność cyklu. Przez ostatnie pół roku miałam okres co 35 dni, a ostatnio dostałam w 32. dniu :D mam nadzieję, że to oznaka, że wraca do siebie.
Ponadto obniżyłam ilość kcal do 1500-1600 na jakiś czas. I waga wróciła do normy... i obwód też :D :D :D
satynkaa
24 marca 2011, 12:44no to pięknie :) ja teraz czuję się jak balon przez wredną @ :-(
Zmuszona
23 marca 2011, 20:23No ładnie ładnie :)
waleczna18stka
23 marca 2011, 20:11To super że waga wróciłą do normy:D